Z Opolszczyzny zniknie duży zakład. "Nie ma możliwości zabezpieczenia"

Kronospan Polska, jeden z wiodących producentów i dystrybutorów płyt drewnopochodnych, zdecydował o przeniesieniu swojej fabryki papieru z Rudawy koło Głuchołaz (woj. opolskie) do Szczecinka. Taka decyzja została podjęta z uwagi na to, że zakład został zniszczony przez powódź, która we wrześniu nawiedziła południowo-zachodnią Polskę. Choć pracę w dotychczasowym zakładzie straci 160 osób, to tyle samo ma znaleźć zatrudnienie w nowej fabryce na Pomorzu Zachodnim.

Jak czytamy na stronie przedsiębiorstwa, założony w 1897 r. jako austriacka firma rodzinna Kronospan produkuje panele drewnopochodne w 41 zakładach na całym świecie. Kronospan działa w wielu polskich miastach, w tym m.in. w Szczecinku, Strzelcach Opolskich, Mielcu, Poznaniu czy Szczecinie. Firma ma również fabrykę w Rudawie na Opolszczyźnie. To właśnie ten zakład został zniszczony przez powódź

W Szczecinku powstanie fabryka papieru. Co z zakładem w Rudawie Śląskiej?

O tym, że firma Kronospan przeniesie swoją fabrykę papieru z Rudawy na Pomorze Zachodnie - poinformował serwis investmap.pl. Producent i dystrybutor płyt drewnopochodnych miał rozważać dwie możliwości - wybudowanie fabryki obok istniejącego już kompleksu fabrycznego na w Szczecinku lub przeniesienie jej do Turcji.  

"Jeżeli zakład pracy tego typu miałby być przeniesiony za granicę, no to przy całym współczuciu, jeszcze raz mówię dla mieszkańców Rudawy Śląskiej, po zapoznaniu się z technologią i planami Kronospanu powiedzieliśmy, że będziemy jak najbardziej sprzyjać tej inwestycji" - powiedział burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas, którego słowa przytoczył serwis. 

Reklama

Pracę w Rudawie Śląskiej straci 160 osób

"Miałem mieszane uczucia. Przede wszystkim ten aspekt moralny, że wydawało mi się, że lepiej byłoby, gdyby jednak odbudowywać w Rudawie Śląskiej fabrykę, gdzie straci pracę 160 osób, jeżeli ta fabryka zostanie zamknięta" - dodał burmistrz.  

Jak zauważył włodarz Szczecinka, to nie była pierwsza sytuacja, gdy woda zniszczyła położony zakład firmy Kronospan. "I położenie tych nieruchomości Kronospanu w Rudawie powoduje, że właściwie według właściciela nie ma tam możliwości zabezpieczenia się stuprocentowego przed kolejnymi zalaniami w następnych latach" - wyjaśnił Jerzy Hardie-Douglas. 

W pierwszym etapie inwestycji, która pochłonie około 200 mln euro, powstać ma jeden ciąg technologiczny. Pracę ma tam znaleźć około 160 osób. 

W Szczecinku powstanie też elektrociepłownia

Na terenach Kronospanu w Szczecinku ma powstać nie tylko fabryka, lecz również elektrociepłownia w technologii CHP. Instalacja ma przede wszystkim zapewnić energię niezbędną do produkcji.  

"Część tego ciepła technologicznego, jakby ten produkt uboczny, będzie przekazywane miastu. Czyli to, co mi się marzyło, żebyśmy mieli elektrociepłownię i mogli mieć w mieście tanie ogrzewanie, tanią wodę użytkową, to wszystko wskazuje na to, że się w dosyć krótkim czasie ziści" - podkreślił burmistrz Szczecinka. Wartość tych inwestycji ma wynieść łącznie około 500 mln euro. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: fabryka | powódź | Szczecinek | inwestycje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »