Zagrożone inwestycje Polskich Hut Stali
LNM ma zastrzeżenia dotyczące modernizacji walcowni w Hucie Sendzimira. Dziś Hindusi poinformują, co nie podoba im się w tej inwestycji.
LNM Holdings, hinduski inwestor Polskich Huth Stali (PHS), zobowiązał się do zrealizowania inwestycji uzgodnionych przez rząd z Unią.
- Dowiedzieliśmy się, że LNM ma zastrzeżenia dotyczące modernizacji walcowni blach w Hucie Sendzimira - twierdzą związkowcy PHS.
Projekt jest wart 800 mln zł.
- Inwestor deklaruje wykonanie inwestycji, ale ma wątpliwości dotyczące jej technicznych szczegółów. Nie ma w tym nic dziwnego, że zamierza przeprowadzić ją według własnej koncepcji - mówi Andrzej Szarawarski, wiceminister skarbu.
Nie razie nie wiadomo, jakie LNM ma zastrzeżenia co do projektu. Dziś inwestor spotyka się z przedstawicielami PHS oraz austriackiej Voest Alpine (spółka ma modernizować walcownię), by je przedstawić.
Budowa czy modernizacja
Nieoficjalnie mówi się, że Hindusi podzielają pojawiające się już wcześniej wątpliwości. Zastrzeżenia co do modernizacji walcowni mieli krakowscy naukowcy. Ostrzegali, że techniczne parametry wykonania inwestycji mogą spowodować, że blachy produkowane w zmodernizowanej walcowni nie będą nadawać się do użytku. Oznaczałoby to, że huta, mimo inwestycji wartej co najmniej 800 mln zł, i tak nie będzie w stanie konkurować z innymi producentami. Wielu zwolenników miała koncepcja rezygnacji z modernizacji i budowy nowej walcowni. Takie sugestie przedstawiali naukowcy i unijni eksperci.
Wątpliwości miał na też US Steel - koncern, który przegrał rywalizację o PHS.
- Amerykanie przynajmniej byli uczciwi i od razu jasno przedstawili swoje zastrzeżenia - tak informację o wątpliwościach LNM skomentowali związkowcy.
Przedstawiciele US Steel już w marcu podkreślali, że konieczna jest analiza technicznych warunków realizacji projektów inwestycyjnych PHS. LNM nie miał żadnych zastrzeżeń i w pełni deklarował wywiązanie się z takich zobowiązań.
Problem pomocy
Czy Hindusi wykonają projekty modernizacyjne? Nie wiadomo, ale z pewnością nie będzie to łatwe i to nie tylko z powodu "zastrzeżeń technicznych". Modernizacja walcowni stoi pod znakiem zapytania także z powodu problemów z uzyskaniem gwarancji Skarbu Państwa. Udzielenie wsparcia możliwe jest jednak tylko do końca roku. Tymczasem przedłużanie procesu prywatyzacji przeszkodziło w zorganizowaniu finansowania projektu. PHS ma na to miesiąc. Jeśli nie zdąży, to czy LNM zmodernizuje walcownię bez gwarancji?
Tymczasem dziś ma ukazać się raport UE, którym "15" piętnuje opóźnienie Polski w przystosowaniu się do zasad obowiązujących w Unii. Bruksela obawia się, że PHS nie zdąży wykorzystać pomocy państwa i zrealizować inwestycji.