Zaskakujący efekt wyjazdu Ukraińców z Polski. Poczujemy to w portfelach
Coraz więcej Ukraińców planuje w niedalekiej przyszłości wyjechać z Polski. Takie plany wywołują nerwowość wśród przedsiębiorców z branży budowlanej. W wielu firmach obywatele Ukrainy stanowią większość załogi. Wyjazd Ukraińców z Polski może mieć niespodziewane konsekwencje dla portfeli Polaków. Bez ich rąk do pracy ceny mogą pójść w górę. Dlaczego? Budowlańców z Polski brak, a jak już są, to życzą sobie wysokich stawek.
Jak pisaliśmy na łamach Interii Biznes, co trzeci Ukrainiec coraz częściej myśli o opuszczeniu Polski z powodu braku lepszych perspektyw zarobkowych. Jak wynika z badania Grupy Progres, niepokojącym może wydawać się fakt, że spora część z nich chce zrobić to w ciągu dwóch miesięcy.
Wyjazd Ukraińców z Polski wywołuje palpitacje serca u wielu przedsiębiorców z branży budowlanej. Najbardziej obawiają się stracenia fachowców z odpowiednimi kwalifikacjami.
- Jeżeli pracownicy ze Wschodu wyjadą, polska gospodarka stanie. [...] Osoby, które przyjeżdżają tu z dalekiej Azji, zazwyczaj nie znają się na budowlance. To żaden ratunek - powiedział portalowi finanse.wp.pl właściciel jednej z firm budowlanych w Warszawie.
Właściciele firm narzekają, że Polakom na budowach coraz rzadziej chce się pracować, a ci którzy "mają fach w ręku", życzą sobie 50-60 zł netto za godzinę.
Wyjazd fachowców z Ukrainy do innych krajów europejskich lub powrót do własnej ojczyzny może mieć zaskakujący skutek dla kieszeni Polaków. Ceny mogą bowiem pójść w górę. - Nie ma wyjścia, będę podnosił ceny klientom. Przy obecnych stawkach nie będę w stanie płacić budowlańcom więcej - powiedział budowlaniec.
Inny z przedsiębiorców przyznał, że Ukraińcy stanowią 3/4 jego załogi. - Ewentualne podwyżki cen dla klientów to drażliwy temat. Musiałbym wybadać, ile jest na nie przestrzeni. Jeżeli nowi pracownicy chcieliby zarabiać więcej, nie będę miał jednak innego wyjścia - przyznał.
Osobom z Ukrainy, które przyjechały do nas m.in. po wybuchu wojny, coraz częściej doskwiera fakt, że często pracują nad Wisłą poniżej swoich kwalifikacji. Dodatkowo coraz częściej nie dostrzegają perspektyw na awans.
Do tej pory spora część Ukraińców, którzy przyjechali do Polski, była zatrudniana głównie do pracy fizycznej. Ten trend jednak powoli się zmienia, ponieważ często okazywało się, że pracowali oni poniżej swoich kwalifikacji.
Jak wynika z badania Grupy Progres, 29 proc. Ukraińców nie zamierza się na to dłużej godzić i deklaruje, że poważnie rozważa wyjazd z Polski. Co więcej, wśród Ukraińców gotowych w niedługim czasie wyjechać z Polski zdecydowana większość to mężczyźni - stanowią aż 70 proc. ankietowanych. Wielu z nich zatrudnienie znalazło właśnie na budowach czy przy wykończeniu wnętrz.
Wśród najczęstszych kierunków przeprowadzki wskazują m.in. Niemcy, Hiszpanię czy Stany Zjednoczone.