Zatrzymania w sprawie piramidy finansowej. Klienci stracili kilkaset milionów złotych
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kolejne dwie osoby w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej, która jako spółka brokerska miała stworzyć piramidę finansową. Klienci mieli w niej stracić kilkaset milionów złotych.
Zespół prasowy CBA poinformował w poniedziałek, że zatrzymań kobiety i mężczyzny dokonali w ostatnich dniach funkcjonariusze katowickiej delegatury Biura. W śledztwie prowadzonym od 2020 roku dotychczas zarzuty przedstawiono siedmiu osobom.
- Zatrzymani to dyrektorka pionu analiz i dyrektor ds. sprzedaży warszawskiej spółki. Według śledczych mieli oni działać w zorganizowanej grupie przestępczej i brać udział w oszustwach na 23 mln 361 tys. zł (dyrektorka pionu analiz) i 62 mln 163 tys. zł (dyrektor ds. sprzedaży) - podał zespół.
Według śledczych, spółka brokerska co najmniej w latach 2016-20 oferowała sprzedaż instrumentów finansowych - głównie obligacji - kilkudziesięciu podmiotów funkcjonujących w różnych branżach, ale przede wszystkim na rynku nieruchomości.
Pracownicy spółki mieli wprowadzać klientów w błąd, oferując sprzedaż obligacji firm o wątpliwej kondycji finansowej - wynika ze śledztwa. Robili to dla osiągnięcia korzyści majątkowych. W sumie mieli oszukać kilkuset klientów nabywających obligacje, a środki uzyskane z emisji przeznaczyć na inne cele i nie zaspokoić roszczeń wierzycieli.
W nadzorującej śledztwo CBA Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zatrzymanym postawiono zarzuty działania w grupie przestępczej i oszustw. Prokurator wyznaczył im 150 tys. i 200 tys. zł poręczenia majątkowego oraz nakazał dozór policji. Zakazał też kontaktowania się z innymi podejrzanymi, wśród których są m.in. członkowie zarządu spółki brokerskiej. Zatrzymani otrzymali zakaz opuszczania kraju.
Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło w sierpniu 2020 roku. Wówczas byli to prezes spółki, członek jej zarządu oraz były dyrektor działu prawnego. CBA współpracuje w tej sprawie z Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego oraz Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej.
- Postępowanie nadal rozwija się - zaznaczył zespół prasowy CBA.
Zobacz także: