Zbudował odzieżowe imperium. Najbogatszy Hiszpan nawet nie wierzy w reklamę
Drożeją akcje Inditexu, hiszpańskiego holdingu odzieżowego do którego należy m.in. Zara. Na wczorajszej sesji jej walory wzrosły do 31,47 euro, 6 centów ponad rekord firmy sprzed sześciu lat. Eksperci zapowiadają, że to nie koniec hossy.
Do Inditexu, hiszpańskiego holdingu odzieżowego, oprócz Zary - najbardziej rozpoznawalnej marki - należą m.in. Pull&Bear, Stradivarius i Massimo Dutti. Łącznie grupa posiada 5 tysięcy sklepów w 85 krajach, również w Polsce. Założycielem i posiadaczem większościowego pakietu 60 proc. akcji jest Amancio Ortega - najbogatszy Hiszpan, który nigdy nie udzielił wywiadu, nie wierzy w reklamę i przez ponad 20 lat nie ujawniał swojej twarzy. Forbes wycenił majątek Ortegi na ponad 77 mld dolarów. Od 12 lat holdingiem kieruje córka, Marta Ortega Perez. Żeby dobrze poznać jego działanie, pod fałszywym nazwiskiem zatrudniała się jako ekspedientka w sklepie Zara.
Najwyższą cenę - 31,41 euro - akcje Inditexu osiągnęły w czerwcu 2017 roku. Wczoraj kosztowały więcej - 31,47 euro. Tylko podczas jednej sesji ich cena wzrosła o 1,22 proc., a od początku roku - o 26,64 proc. Jak zauważyli hiszpańscy eksperci, przede wszystkim dzięki Inditexowi, Ibex 35 - największe spółki akcyjne w Hiszpanii - był wczoraj najlepszym indeksem w Europie. Dzisiaj akcje holdingu spadły do 31,28 euro, nie zagraża to jednak utraty pierwszej pozycji na hiszpańskiej giełdzie - spółki o najwyższej kapitalizacji Ibex 35. Jej wartość wyceniono na 98 mld 81 mln euro.
Akcje Inditexu zaczęły szybciej piąć się w górę, odkąd miesiąc temu holding przedstawił swoje wyniki finansowe. Osiągnęły one rekordowy poziom i umocniły pozycję lidera w branży. W 2022 r. obroty grupy wyniosły ponad 32,5 mld euro, o 17,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Zaś zyski holdingu - 4 mld 130 mln euro, o 27 proc. więcej niż w 2021 r. Okazało się wtedy, że Inditex zarobił dwa razy więcej niż jego najwięksi rywale razem - szwedzkie H&M, amerykański GAP i japońskie Uniqlo.
Według ekspertów akcje Inditexu wciąż mają przed sobą długą drogę. JPMorgan i londyński HSBC twierdzą, że mogą zyskać nawet 20 proc. Podobnego zdania są hiszpańskie banki. Największy w kraju Santander i trzeci na liście CaixaBank prognozują, że cena tytułu Inditexu wkrótce wzrośnie, być może nawet zbliży się do wartości 38 euro.
Ewa Wysocka