Ziobro o samochodach i węglu. Lider Solidarnej Polski atakuje UE
- Mamy węgla na 200 lat, a prąd wytwarzany z węgla jest najtańszy - przekonywał w Jaworznie na Śląsku Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości krytykował również plany dotyczące unijnego zakazu rejestracji nowych aut z silnikami spalinowymi od 2035 roku.
- Suwerenność energetyczna naszego kraju to produkcja energii z węgla - stwierdził Zbigniew Ziobro podczas ulicznej konferencji prasowej zorganizowanej w Jaworznie (podczas politycznej trasy Solidarnej Polski na Śląsku).
- Z wszystkich analiz wynika, że prąd produkowany z węgla jest najtańszy. Wiatraki i fotowoltaika może być tylko uzupełnieniem - dowodził lider SP.
- Dlatego Solidarna Polska będzie bronić polskiego węgla, będzie bronić polskiego węgla, będzie też bronić polskiej energetyki (...) Chcemy tutaj, w Jaworznie, dać jasny sygnał, że będziemy bronić racjonalnej polityki energetycznej - takiej, która będzie sprawiać, że Polacy będę płacić mniej za prąd, mniej za ogrzewanie i Polska będzie bezpieczna, jeśli chodzi o dostęp do energii. Nie będziemy bać się tego, że Putin nagle zakręci po raz kolejny kurki, będzie jeszcze eskalował agresję i ceny gazu będą tak drastycznie rosnąć, że Polaków nie będzie stać na tego rodzaju ogrzewanie. Wybierajmy to, na co nas stać i czego mamy pod dostatkiem i co może nam dawać bezpieczeństwo energetyczne - podsumował.
- Elementem suwerenności energetycznej jest również racjonalna produkcja, w tym produkcja samochodów - przekonywał Zbigniew Ziobro w odniesieniu do unijnych zapowiedzi dotyczących zakazu produkcji aut spalinowych.
- Jesteśmy za tym, aby można produkować w Polsce samochody elektryczne, ale jesteśmy również za tym, aby Unia Europejska nie zakazywała produkcji samochodów spalinowych z napędem diesla i benzyny - wyjaśnił Ziobro.
Zdaniem ministra, większość Polaków "musiałaby zaciągać kredyty na zakup drogich samochodów elektrycznych".
- Naszych rodaków nie będzie stać na bardzo drogie samochody elektryczne. Szaleństwo ekologiczne Unii Europejskiej trwa - UE chce utrzymać zakaz produkcji samochodów spalinowych. Nie wyobrażam sobie, aby miliony naszych rodaków było zmuszonych do zakupu samochodu elektrycznego. Nie wyobrażam sobie, że Polacy stracą możliwość swobodnej komunikacji - podsumował Zbigniew Ziobro.
Szwedzka prezydencja w UE obecnie opóźnia planowane głosowanie nad przełomowym prawem, które zakłada zakończenie sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi w 2035 roku, po tym jak Niemcy wycofały się ze swojego wcześniejszego poparcia dla tych przepisów. Przeciwnych tym regulacjom jest wiele krajów UE, w tym Polska. Komisja Europejska i Niemcy ogłosiły w sobotę, że osiągnęły porozumienie w sprawie odblokowania kluczowego punktu planu klimatycznego UE, dotyczącego emisji CO2 z samochodów. W tekście złagodzono przepis o zakazie stosowania silników spalinowych po 2035 roku.
Zobacz również: