Raport Interaktywnie.com: Marketing w wyszukiwarkach
Sztuczki pozycjonerów przestały być skuteczne, a zaczęły poważnie szkodzić. Specjaliści od marketingu w wyszukiwarkach muszą się dostosować do nowych wymagań Google, które bez litości karczuje farmy spamerskich linków. Teraz liczy się użytkownik i to, co jest dla niego ważne, czyli unikalne i angażujące treści opakowane w responsywnej formie.
W 2014 roku branżę SEO nawiedziły aż dwa trzęsienia ziemi: w maju, kiedy weszła aktualizacja algorytmu Panda; i w październiku, gdy wdrożona została kolejna wersja Pingwina. Pierwszy z algorytmów wziął na celownik jakość witryny i unikalność treści, drugi - profil linków prowadzących do strony.
Specjaliści, którzy pozycjonowali łatwo, szybko i tanio musieli zmienić podejście albo... branżę, bo stare, spamerskie, metody po prostu przestały działać.
- Zmiany wymusiły dalszą poprawę jakości, co z pewnością jest bardzo pozytywnym czynnikiem, gdyż największa bolączką rynku SEO i SEM a zwłaszcza SEO w Polsce były zawsze małe firmy, które z jakością działań nigdy nie miały nic wspólnego - mówi Michał Herok, managing director SEOgroup. - Ten etap się definitywnie kończy. Można powiedzieć, że rynek mocno dojrzał i poprzeczka związana z prowadzeniem efektywnych działań również się podniosła.
Jakie działania wysunęły się na pierwszy plan? Przede wszystkim doskonalenie budowy i kodu źródłowego serwisów, a także tworzenie unikalnego kontentu.
- Optymalizacja strony (również pod zapytania mobilne) i rozwój treści angażujących internautów w połączeniu ze strategią content marketingową, dedykowaną promocją SEO oraz stale rosnącą rolą social media, będzie motorem do rozwoju witryny w naturalnych wynikach wyszukiwania - nie ma wątpliwości Dariusz Szpak z OX Media.
Rewolucji nie będzie za to w branży SEM. Gdy rok temu Interaktywnie.com prognozowało wydatki w tym sektorze, specjaliści szacowali, że zbliżą się one do miliarda złotych. W tym roku ma być lepiej. Większość zgodnie uznaje, że bariera miliarda zostanie przekroczona.
Firmy działające w branży liczą, że wzrost nastąpi również pod względem udziału kanału mobilnego w całości wyszukiwań w polskiej sieci. Najwięksi optymiści zakładają w 2015 roku będą stanowiły ponad 30 procent.
- W pierwszym tygodniu tegorocznych finałów futbolu amerykańskiego, według danych podawanych przez Google, 78 proc. zapytań pochodziło z mobile! To pokazuje, że na udział wyszukiwań mobilnych należy patrzeć w odniesieniu do branży, ale też specyfiki prowadzonego biznesu. W wielu sektorach, także w Polsce udział ten może już przekraczać 50 proc.! - twierdzi Cezary Lech z MaxROY.com.
KLIKNIJ I POBIERZ PEŁNY RAPORT INTERAKTYWNIE.COM: MARKETING W WYSZUKIWARKACH