Ceny mieszkań będą jawne. Duża baza zostanie uwolniona
Projekt o bezpłatnym dostępie do Rejestru Cen Nieruchomości właśnie złożony w Sejmie - poinformowała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w serwisie X. Pomysłodawcą tego rozwiązania był prof. Waldemar Izdebski, były Główny Geodeta Kraju. Tym samym ma być łatwiej sprawdzić transakcyjne ceny nieruchomości, nie tylko mieszkań.
Pomysł uwolnienia danych z RCN pojawił się po uchwaleniu ustawy o obowiązku ujawniania cen ofertowych przez deweloperów. Jak pisała Interia, w trakcie prac nad tym projektem i zgłaszaną wówczas poprawką, by przekazywać te dane do rządowego portalu dane.gov.pl, pomysł, by "iść za ciosem" i uwolnić dane z RCN, zgłosił prof. Waldemar Izdebski z Wydziału Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej, wcześniej Główny Geodeta Kraju.
Argumentował, że wymaga to niewielkich zmian w przepisach, a technicznych przeszkód nie ma. Do rejestru przybywa ok. 700 tys. transakcji rocznie.
- Pierwsza rzecz to zmiany w legislacji, ale to proste. W ustawie Prawo geodezyjne i kartograficzne wystarczy w art. 40a w ust. 2 w pkt 1 dodać literę k) w brzmieniu: "danych rejestru cen nieruchomości;" w ust. 4 załącznika do ustawy drugi przecinek zastąpić średnikiem i usunąć treść po tym przecinku do końca zdania i usunąć tabelę nr 12 z załącznika do ustawy. Po wprowadzeniu tych zmian będzie już podstawa prawna, aby w usługach powiatowych, a także w serwisie geoportal.gov.pl, udostępniać wszystkie informacje o transakcjach. Potem trzeba tylko publikować te dane. W rozporządzeniu w sprawie ewidencji gruntów są odpowiednie zapisy, jak ten rejestr prowadzić. To prosta rzecz, jeśli ktoś by chciał to zrobić - przekonywał prof. Izdebski.