Co trzecie mieszkanie deweloperskie już czeka na klienta
Od kiedy zakończył się boom mieszkaniowy lat 2006-2007 przyzwyczailiśmy się, że atrakcyjne mieszkanie deweloperskie można kupić nie tylko na etapie dziury w ziemi, ale również po zakończeniu budowy. Komfort możliwości wykończenia i wprowadzenia się do świeżo zakupionego lokalu szybko nie zniknie, ale trzeba odnotować, że liczba wybudowanych i wciąż niesprzedanych mieszkań deweloperskich wyraźnie spada.
Najnowsza analiza pięciu kluczowych rynków mieszkaniowych w kraju obejmujących Warszawę, Kraków, Wrocław, Gdańsk oraz Poznań wskazuje na łączną liczbę 12,8 tys. niesprzedanych mieszkań znajdujących się w już zakończonych inwestycjach deweloperskich. To nadal bardzo dużo, zatem możliwość zakupu lokalu gotowego do odbioru z pewnością szybko nie zniknie. Tym niemniej warto odnotować, że trzy miesiące wcześniej doliczono się prawie 14,3 tys. analogicznych mieszkań na tych samych rynkach. Warto również przypomnieć, że na koniec 2012 r. ich liczba sięgała niemal 15 tysięcy.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
A jaka jest sytuacja na poszczególnych rynkach? W Warszawie liczba mieszkań gotowych do odbioru nieznacznie przekracza poziom 4600. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy odnotowano spadek tej liczby o około 18 proc. W pozostałych miastach oferta mieszkań wybudowanych jest mniej więcej dwukrotnie mniejsza. W Krakowie do dyspozycji klientów pozostaje około 2,6 tys. wybudowanych i niesprzedanych mieszkań. We Wrocławiu i Gdańsku ich liczba oscyluje wokół poziomu 2 tysięcy, zaś w Poznaniu nie przekracza 1,4 tysiąca.
Ciekawym wniosków dostarcza również porównanie udziałów mieszkań gotowych do odbioru w całkowitej ofercie deweloperów. Rynkowy udział gotowych do odbioru mieszkań jest jednym ze wskaźników obrazujących kondycję rynku deweloperskiego. Jeśli jest on wysoki oznacza to, iż mieszkania oferowane przez deweloperów nie są dostosowane do możliwości i/lub preferencji potencjalnych klientów. Jeśli jest on niski, to znaczy że deweloperzy dobrze zidentyfikowali istniejące na lokalnym rynku zapotrzebowanie i co ważniejsze potrafili na nie także właściwie odpowiedzieć.
Poniżej zamieszczono wykres obrazujący udział mieszkań gotowych w całkowitej ofercie dostępnej na danym rynku. Jak widać różnice między poszczególnymi miastami są znaczące. Przykładowo w Poznaniu mimo iż bezwzględna liczba wybudowanych i niesprzedanych mieszkań jest najmniejsza, ich rynkowy udział jest najwyższy i wynosi 40 proc.
Poszukując mieszkania gotowego do odbioru należy liczyć się z tym, iż tego rodzaju oferta jest zwykle przebrana z najatrakcyjniejszych mieszkań. Z reguły mała liczba mieszkań gotowych do odbioru jest również domeną najtańszych lokalizacji.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze