Coraz więcej obniżek w ogłoszeniach o sprzedaży mieszkań. Mapy cenowe świecą się na czerwono
Na rynku mieszkaniowym mapy cenowe świecą się na czerwono, co oznacza spadki. Dla sprzedających to sygnał, że trzeba schodzić z ceny, jeśli chce się dopiąć transakcję. Jak długo utrzyma się sytuacja, gdy to podaż dominuje nad rynkiem, w dużym stopniu zależy od tego, w jakim kierunku pójdzie rządowy program - czy w stronę budowy tanich mieszkań na wynajem, czy dopłat do kredytów.
- Już od kilku miesięcy widzimy lekkie obniżki cen ofertowych mieszkań i na razie nie widać przesłanek, żeby się to miało zmienić. Jednocześnie rośnie liczba ofert sprzedaży mieszkań. Potwierdza to też to wydłużający się czas oczekiwania od wystawienia ogłoszenia do zawarcia transakcji. Myślę, że w tej sytuacji jest duże prawdopodobieństwo, że ceny na rynku wtórnym będą spadać. Developerzy, czyli rynek pierwotny są w podobnej sytuacji i są bardzo agresywni rabatowo, bo muszą szybciej stymulować sprzedaż. Dlatego jeśli ktoś chce sprzedać mieszkanie w ciągu kolejnego pół roku, będzie musiał się godzić na obniżki ceny, co już widać w danych - mówi Jan Dziekoński, analityk rynku mieszkaniowego i założyciel portalu FLTR.
Sprzyjać temu będzie również to, że ceny w ostatnich latach mocno wzrosły i jeśli ktoś kupił mieszkanie ponad 5 lat temu, to jest już zwolniony z podatku od sprzedaży. Z kolei patrząc na pięcioletni wzrost cen, to wyniósł on około 50 proc. Więc nawet jeśli w tej sytuacji ktoś zejdzie z ceny i zarobi na tym nie 50 proc., ale 40 proc., to też jest pokaźny zysk. Im dłużej taka sytuacja zastoju będzie się utrzymywała, tym skłonność, żeby obniżyć ceny po to, żeby sprzedać, będzie większa.
Oczywiście, jeśli wróciłaby narracja i przekonanie rynku, że w krótkim czasie pojawią się tanie kredyty hipoteczne, na co na razie się jednak nie zanosi, to ta skłonność do obniżania cen byłaby mniejsza. Więc jeśli ktoś będzie chciał w najbliższym czasie sprzedać mieszkanie, będzie musiał być elastyczny cenowo.
Potwierdzają to także najnowsze dane. Mapy cenowe świecą się na czerwono, czyli pokazują spadki.