Czy wreszcie przełom w reprywatyzacji?

Coraz więcej spadkobierców właścicieli ziemskich ma szanse odzyskać dawne majątki - ocenia "Rzeczpospolita".

Minister rolnictwa orzekł właśnie, że przejęcie przez państwo zamku Krasickich w Lesku na Podkarpaciu było sprzeczne z komunistycznym dekretem o reformie rolnej z 1944 r. Przez wiele lat urzędnicy byli innego zdania mimo orzeczeń sądów administracyjnych, że zamek nie był funkcjonalnie związany z gospodarstwem, więc nie podlegał dekretowi.

Bardzo bliska odzyskania rodowego pałacu w Łaszczowie na Zamojszczyźnie jest też rodzina Szeptyckich. Czekają tylko na wyrok NSA, do którego odwołała się gmina. O krok od odzyskania pałacu w Giewartowie w Wielkopolsce są spadkobiercy rodu Morzyckich z Wielkopolski.

Reklama

Polska jest ostatnim krajem postkomunistycznym, który nie doczekał się przepisów regulujących kwestie zwrotu skonfiskowanych po wojnie majątków - akcentuje "Rz".

Czytaj również:

MSP: ponad 3,92 mld zł w Funduszu Reprywatyzacji

2,5 mld zł na koncie reprywatyzacji

Piekło właścicieli i ... podatnika

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »