"Dzikie" mieszkania są o połowę tańsze

Miliardowe zyski włoskiej ekomafii. Według raportu stowarzyszenia obrońców przyrody Legambiente w ubiegłym roku obroty organizacji przestępczych, zajmujących się nielegalnym upłynnianiem śmieci wyniosły blisko siedemnaście miliardów euro.

Zyski ekomafii pochodzą też z budowania na dziko, podróbki artykułów spożywczych i handlu zwierzętami. Raport przedstawiono już po raz dwudziesty.

Procederem tym zajmuje się obecnie we Włoszech około trzystu klanów mafijnych. Organy ścigania odnotowały w ubiegłym roku ponad 34 tysiące przestępstw i wykroczeń, postawiły w stan oskarżenia 28 tysięcy osób i skonfiskowały 8286 firm i przedsiębiorstw.

W liście do autorów raportu prezydent Giorgio Napolitano podkreśla, że w walkę z ekomafiami powinny zaangażować się wszystkie instytucje publiczne, a przestępstwa przeciwko środowisku powinny być surowo karane.

Reklama

Obok tradycyjnego biznesu nielegalnego upłynniania śmieci, w tym też odpadów radioaktywnych, rośnie nielegalne budownictwo. Legalna budowa średniej wielkości mieszkania kosztuje 155 tysięcy euro, na dziko bez żadnych zezwoleń tylko 66 tysięcy.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Włochy | mafia | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »