Hiszpański rząd wyprzedaje rodzinne klejnoty

Hiszpański rząd chce napełnić kasę państwa wyprzedając swoje nieruchomości.

Hiszpański rząd chce napełnić kasę państwa wyprzedając swoje nieruchomości.

Jak poinformował premier Mariano Rajoy, w 2013 zostało sprzedanych 777 kamienic, domów oraz biur, za które otrzymano niespełna 9 mln euro. Teraz na sprzedaż wystawiono Almoraimę - mająca 14 tysięcy ha posiadłość, którą wyceniono na 300 mln euro.

Plantacje słonecznika, bawełny, lasy drzewa korkowego, pastwiska i Park Przyrody Alcornocales - wszystko to współtworzy Almoraimę, którą wystawiło na sprzedaż hiszpańskie ministerstwo rolnictwa. Liczy, że znajdą się zagraniczni inwestorzy, którzy mimo protestów organizacji ekologicznych, zamienią posiadłość w luksusowy ośrodek dla myśliwych.

Reklama

Odkąd rządem kieruje Mariano Rajoy, sprzedano prawie 1700 nieruchomości należących do skarbu państwa. Zdaniem ekspertów, wszystkie po zaniżonych cenach.

Swoich dóbr pozbywają się również regiony. Katalonia zarobiła 172 mln euro na sprzedaży 13 budynków. Pod młotek poszły nawet siedziby lokalnych ministerstw: edukacji i rolnictwa.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Hiszpania | rzad | wyprzedaż | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »