Kredyt na start. Największa zmiana dotyczy limitów dochodowych, które będą liczone zupełnie inaczej

Ministerstwo Rozwoju i Technologii opublikowało finalny, czyli po konsultacjach, projekt ustawy dotyczący kredytu na start. Zmienią się zasady ustalania limitów dochodowych i wprowadzony zostanie maksymalny próg wkładu własnego. Część zmian, jakie znalazły się projekcie, Interia sygnalizowała na podstawie analizy opublikowanego raportu z konsultacji.

Po długim procesie konsultacji, Ministerstwo Rozwoju i Technologii wypracowało finalny projekt programu wprowadzającego kredyt na start. Zmienią się zasady ustalania limitów dochodowych dla osób i rodzin, które chcą skorzystać z programu.

Będą one płynne i określane z uwzględnieniem rynkowych kosztów kredytów i średnich cen transakcyjnych. Na taką zmianę wskazywała adnotacja w ramach konsultacji publicznych.

Reklama

Ustawa określi zasadę w oparciu o którą w danym okresie będzie określana wysokość limitu dochodowego, biorąc pod uwagę wpływający na kwotę zaciąganego kredytu standard powierzchniowy mieszkania, uzależniony od wielkości gospodarstwa domowego kredytobiorcy, oraz zmieniające się w okresie trwania programu parametry oddziałujące na zdolność kredytową (wysokość średniej ceny za 1m2 powierzchni użytkowej lokali mieszkalnych nabywanych przy wykorzystaniu preferencyjnych kredytów, wysokość oprocentowania nowo udzielanych mieszkaniowych kredytów hipotecznych o stałej stopie procentowej). 

Jak ustalane mają być kwoty limitów? Mechanizm na pierwszy rzut oka skomplikowany

Kwoty limitów dochodowych ustalać ma dla danego roku uzyskania dochodu minister właściwy do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa i ogłosić w drodze obwieszczenia do dnia 30 września roku objętego tym limitem.

"Kwoty limitów dochodowych ustala się jako dwukrotność raty równej kredytu hipotecznego o okresie spłaty wynoszącym 25 lat i oprocentowaniu odpowiadającemu średniej arytmetycznej trzech kolejnych ogłoszonych przed dniem 31 sierpnia danego roku wskaźników średniej kwartalnej stopy procentowej, o których mowa w art. 9b ust. 4 ustawy z dnia 1 października 2021 r. o rodzinnym kredycie mieszkaniowym i bezpiecznym kredycie 2 proc., powiększonej o 2,5 punktu procentowego, udzielonemu w kwocie równej iloczynowi średniej ceny za 1 m2 powierzchni użytkowej lokali mieszkalnych nabytych z wykorzystaniem kredytu mieszkaniowego udzielonego w pierwszym i drugim kwartale tego roku oraz liczby będącej sumą liczby 25 i oraz liczby osób wchodzących w skład gospodarstwa domowego kredytobiorcy" - zapisano w projekcie. Mechanizm na pierwszy rzut oka jest skomplikowany, ale wcześniej proponowane limity były mocno skrytykowane, także przez Ministerstwo Finansów, jako nieracjonalnie wysokie. 

Kredyt na start. Koszt dla sektora finansów publicznych to ponad 19 mld zł w 10 lat

Natomiast według OSR, biorąc pod uwagę przyjęte zasady ogólne wyznaczania limitów dochodów, dla pierwszego roku funkcjonowania programu czyli w 2025 roku limity te wyniosą:

- 11 tys. zł w przypadku 2-osobowego gospodarstwa domowego

- 14,5 tys. zł w przypadku 3-osobowego gospodarstwa domowego 

- 18 tys. zł w przypadku 4-osobowego gospodarstwa domowego (z dwojgiem dzieci)

Kredytobiorcy o dochodach przekraczających limity nie będą automatycznie pozbawieni prawa do zaciągnięcia kredytu z dopłatami do rat. W takich przypadkach ustawa będzie określała powiązany z kryterium dochodowym mechanizm pomniejszenia kwoty przysługujących dopłat do rat wykorzystujący mechanizm "złotówka za złotówkę". Gospodarstw z co najmniej trojgiem dzieci limity dochodowe nie będą obowiązywały.

Dopłaty do rat kredytu mieszkaniowego udzielanego jako kredyt hipoteczny mogą przysługiwać w przypadku gdy wysokość wkładu własnego kredytobiorcy nie przekracza 50 proc. Rozwiązanie takie ma ograniczyć korzystanie z instrumentu przez osoby, które dysponują na tyle dużym wkładem własnym, że w ocenie projektodawcy są w stanie zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe bez pomocy państwa. Potwierdziły się wcześniejsze informacje Interii, że portal danych o obrocie mieszkań Dom został wyłączony z ustawy o kredycie #naStart - żeby nie przedłużać. "Wstrzymywałoby to prace nad całym projektem ustawy, którego główną część stanowią oczekiwane przez obywateli rozwiązania dotyczące wsparcia kredytobiorców"

Jak wskazano w OSR, źródłem finansowania dopłat do rat kredytu mieszkaniowego #naStart będzie budżet państwa poprzez Rządowy Fundusz Mieszkaniowy (RFM) w Banku Gospodarstwa Krajowego.

Koszt dla sektora finansów publicznych ustawy o "kredycie mieszkaniowym #naStart" szacowany jest na 19,358 mld zł w 10 lat - podano w ocenie skutków regulacji projektu z lipca 2024 r. Projekt z kwietnia dotyczący dopłat do rat kredytu mieszkaniowego zakładał koszt w 10 lat w wysokości 21,5 mld zł.

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kredyty mieszkaniowe | Kredyt na start
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »