Mieszkania deweloperskie - dłużej poczekasz, ale mniej zapłacisz!
Klienci zamierzający zakupić mieszkanie od dewelopera mogą wybierać spośród trzech kategorii. Mogą zakupić tzw. dziurę w ziemi, czyli dokonać transakcji przed faktycznym rozpoczęciem budowy. Do wyboru pozostają ponadto mieszkania w budowie oraz już wybudowane, gotowe do odbioru. Z reguły obowiązuje zasada: im dłużej jesteś w stanie poczekać, tym mniej zapłacisz za nabywane mieszkanie.
Wyniki sprzedażowe deweloperów wskazują, że największym zainteresowaniem w głównych polskich miastach cieszą się obecnie mieszkania gotowe do odbioru.
Większość klientów z pewną dozą ostrożności podchodzi do inwestycji będących na etapie "dziury w ziemi", a liczne zakończone inwestycje dają im możliwość szerokiego wyboru już wybudowanych mieszkań.
Tym niemniej istnieje pewna grupa klientów, dla których długi czas oczekiwania na zakończenie budowy nie jest dla klientów czynnikiem odstraszającym. Właśnie z myślą o takich klientach do polskiego porządku prawnego wprowadzono instytucję rachunków powierniczych dla deweloperów. Rachunki te pozwalają ograniczyć lub całkowicie wyeliminować konsekwencje finansowe dla klienta w przypadku upadłości dewelopera.
Klienci, którzy nie odrzucają z góry tzw. "dziury w ziemi" mają świadomość, że na wstępnym etapie realizacji większość albo nawet wszystkie mieszkania w danej inwestycji pozostają niesprzedane i dzięki temu mogą oni dokonać lepszego wyboru. Ma to kluczowe znaczenie jeśli jesteśmy zdecydowani na konkretną kondygnację czy dane skrzydło budynku mając na względzie preferowany widok z okien.
Jak się również okazuje w większości przypadków zakup mieszkania na wstępnych etapie realizacji wiąże się z niższą ceną. Deweloperzy zdają sobie bowiem sprawę z faktu, iż w ramach tzw. przedsprzedaży zmuszeni są zaoferować klientom lepsze warunki zakupu, by pokonać konkurencję oferującą mieszkania gotowe do odbioru, które można już odwiedzić i zobaczyć na własne oczy.
W powyższej tabeli zaprezentowano średnie ceny ofertowe mieszkań pogrupowanych na cztery kategorie w zależności od planowanego terminu budowy. W trzech miastach: Warszawie, Gdańsk oraz Poznaniu średnie ceny liczone dla mieszkań, które zostaną przekazane nabywcom dopiero w 2015 r. były najniższe lub prawie najniższe. Wyjątek stanowiły Kraków i Wrocław, gdzie zasada: im dłużej poczekasz, tym mniej zapłacisz nie znajduje potwierdzenia w danych liczbowych. Dzieje się tak ze względu na fakt, iż w tych miastach akurat w 2015 r. zakończy się budowa kilku apartamentowych inwestycji o ponadprzeciętnych cenach.