NBP: Dalsze wzrosty cen mieszkań w większości miast
W III kwartale 2021 r. odnotowano dalszy wzrost cen mieszkań na głównych rynkach miejskich w Polsce - podał NBP w kwartalnym raporcie o rynku mieszkaniowym.
"W III kwartale br. notowano dalsze wzrosty cen mieszkań kwartał do kwartału w większości analizowanych miast, wzrosły też dynamiki cen. Ceny transakcyjne na rynku pierwotnym (RPT) wzrosły zwłaszcza w Łodzi, Wrocławiu i Krakowie. Rosnącym cenom mieszkań na rynkach pierwotnych (głównie w stanie deweloperskim, tj. do wykończenia we własnym zakresie oraz kupowane z opóźnioną realizacją), przy wysokim popycie, towarzyszy też wysokie zainteresowanie nabywców tańszym rynkiem wtórnym, gdzie mieszkanie jest zazwyczaj gotowe do wprowadzenia" - napisano.
"Na rynku wtórnym także obserwowano wzrost cen ofertowych (RWO) i transakcyjnych (RWT) we wszystkich grupach miast. Ceny transakcyjne na rynku wtórnym wzrosły zwłaszcza w Łodzi, Gdańsku i Warszawie. Ceny korygowane indeksem hedonicznym rosły we wszystkich grupach miast, co oznacza, że podobne mieszkania sprzedawane były drożej niż miało to miejsce kwartał wcześniej" - podał NBP.
NBP zaznaczył, że w III kw. istotnie wzrosły koszty budowy mieszkań, zwłaszcza materiałów.
Jak podaje bank centralny, poziom średnich, transakcyjnych stawek najmu m kw. mieszkań (nie uwzględniając opłat eksploatacyjnych i opłat za media) wzrósł względem poprzedniego kwartału w Warszawie i grupie 6 oraz 10 największych miast.
Nie obserwowano wystawiania masowo lokali na sprzedaż.
"Inwestorzy nadal poszukiwali w nieruchomościach bezpieczeństwa dla lokowanego kapitału, a w mniejszym stopniu oczekiwali atrakcyjnej stopy zwrotu. Mimo wzrostu zainteresowania najmem, w dużych miastach nadal utrzymuje się wysoka podaż ofert mieszkań na rynkach najmu długoterminowego, w tym nabywanych w celach inwestycyjnych, co może sprzyjać spadkom stawek najmu w przyszłości" - napisano.
NBP podaje, że w ostatnich latach obserwowany jest wzrost zainteresowania nabywaniem mieszkań na wynajem przez fundusze inwestycyjne, w tym zagraniczne, przy czym dotychczas dominującą rolę na tym rynku odgrywał Skarb Państwa reprezentowany przez Fundusz Mieszkań na Wynajem.
Nadal inwestycja mieszkaniowa (nie uwzględniając kosztów transakcyjnych) była konkurencyjna na tle oprocentowania lokat bankowych bądź inwestycji w 10-letnie obligacje skarbowe. Stopa zwrotu z wynajmowanych mieszkań jest niska (ok. 2,9 proc.) pomimo tego cieszą się one zainteresowaniem, gdyż długookresowo postrzegane są jako inwestycje umożliwiające przechowanie wartości.