Nie daj się nabrać na apartament
Prestiżowa lokalizacja, wysoki standard budynku i mieszkania, powierzchnia przynajmniej 100 m kw., pełna ochrona, dodatkowe usługi, kilka łazienek i garderoby w mieszkaniu- to tylko niektóre cechy, jakimi powinien odznaczać się apartament. Pojęcie to jest jednak powszechnie nadużywane. Home Broker szacuje, że zaledwie kilka procent oferty apartamentów może faktycznie aspirować do tego miana.
W terminologii związanej z rynkiem nieruchomości brakuje jasnej definicji słowa apartament. W efekcie mamy dość dużą swobodę w używaniu tego określenia. Być może problem wynika stąd, że angielskie słowo apartment oznacza po prostu lokal mieszkalny ("apartament" w naszym rozumieniu to po angielsku luxury apartment czy superior luxury apartment). Specyfikacja apartamentu nie jest też określona w polskim prawie budowlanym. Mieszkanie o takim standardzie musi spełniać te same wymogi, co każdy inny lokal mieszkalny. To prowadzi do szeregu nadużyć, zarówno po stronie deweloperów, jak i osób sprzedających mieszkania na rynku wtórnym. Na porządku dziennym jest nazywanie apartamentem lokalu o podwyższonym standardzie.
Opierając się na dostępnych definicjach apartamentu Home Broker określił najważniejsze wymogi, jakie powinien spełniać lokal tej kategorii. Kupującym powinno to pomóc w ocenie czy mieszkanie, którego nabycie rozważają może aspirować do miana apartamentu. Wymogi te dotyczą: lokalizacji, estetyki budynku, standardu wykonania i wykończenia, powierzchni i wysokości, rozkładu, wyposażenia budynku, rodzaju ochrony czy wreszcie usług dostępnych na terenie osiedla.
Sprawdziliśmy, jaki odsetek ofert sprzedaży apartamentów, zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego, spełnia tak określone wymogi. Jeśli wziąć pod uwagę tylko kryterium powierzchni (min. 100 m kw), spełniające je mieszkania stanowią tylko 15 proc. wszystkich ofert sprzedaży lokali określanych mianem apartamentów. Ponieważ na definicję apartamentu składają się też inne wymogi, spełniających je lokali jest w ofercie "apartamentów" nie więcej niż kilka procent.
Lokalizacja apartamentowca powinna być prestiżowa. W okolicy muszą być teatry, muzea, galerie i inne centra kultury i rozrywki. Priorytetem są dobra komunikacja i bezpośrednie sąsiedztwo terenów zielonych. Ważna jest też roślinność na podwórku oraz estetyczny widok z okna. Nie oznacza to jednak, że każdy budynek o podwyższonym standardzie zlokalizowany w warszawskim Śródmieściu czy na Mokotowie jest apartamentowcem.
Kolejnym ważnym czynnikiem jest architektura budynku apartamentowego. Musi być nienaganna, czemu służyć powinien projekt znanego architekta. Sama budowa wymaga ponadto zastosowania najwyższej jakości materiałów zarówno konstrukcyjnych (np. cegły) jak i wykończeniowych (np. szlachetne drewno, metal, kamień naturalny). Błędem byłoby ponadto projektowanie dużej liczby lokali na piętrze. Warunkiem koniecznym jest obecność windy w budynku nawet, gdy nie wymaga tego prawo. Sama winda powinna być wysokiej jakości i emitować minimum hałasu.
Na dachu apartamentowca powinny być zlokalizowane przestronne tarasy widokowe z zielenią. Ochrona, recepcja, monitoring, instalacje inteligentnego budynku i klimatyzacja są obecnie standardem w wysokiej jakości projektach. Ważne są też specjalne miejsca parkingowe dla gości oraz wydzielony podjazd dla taksówek.
Apartament musi być przestronny, za sprawą odpowiedniej wysokości lokalu (ok. trzy metry) oraz powierzchni. Co do metrażu także nie ma zgody w kwestii minimalnej jego wielkości. Większość definicji apartamentu wymaga powierzchni 100 m kw., podczas gdy inne dopuszczają lokale o powierzchni 70 m kw. Zdarzają się także głosy, że najmniejszy apartament dla singla może mieć powierzchnię jedynie 50 m kw. Dodatkowym wymogiem jest podział lokalu na część dzienną i nocną oraz wydzielenie garderób, kilku łazienek oraz przestronnych balkonów, tarasów czy ogrodów zimowych. W związku z tym, że apartamenty często znajdują się w dzielnicach centralnych - wysokozurbanizowanych, ważną kwestią jest też ich wyciszenie. Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 2002 roku, dopuszczalny poziom hałasu w pomieszczeniu mieszkalnym nie powinien przekraczać nocą natężenia cichego, a w dzień głośnego szeptu. Wydaje się więc zasadne, żeby apartament spełniał jeszcze bardziej wyśrubowane wymagania.
Bardzo ważne jest także zapewnienie dodatkowych usług dla mieszkańców budynku apartamentowego. Podstawą wydaje się tu możliwość skorzystania z pomocy przy prowadzeniu domu, a więc np. w kwestii: sprzątania lokalu, dbania o roślinność, prania czy prasowania. Posiadacze zwierząt domowych powinni także móc skorzystać z opieki nad swoimi pupilami podczas urlopów. Kwestią sporną w dostępnych definicjach jest to czy budynek apartamentowy powinien mieścić spa, basen lub salę fitness. Wydaje się to jednak obecnie koniecznością, ponieważ tego typu udogodnienia coraz częściej pojawiają się nawet w inwestycjach segmentu o podwyższonym standardzie.
Na Starym Mokotowie w Warszawie, na rynku wtórnym, dostępny jest trzypokojowy apartament o powierzchni 160 m kw. Zgodnie z definicją, posiada on 3 m wysokości oraz taras i loggię o łącznej powierzchni 40 m kw. Projekt aranżacji wykonał znany architekt. Luksusowy standard wykończenia apartamentu gwarantują takie rozwiązania, jak: podłoga z drewna egzotycznego, system audio, klimatyzacja oraz wysokiej jakości: meble, zabudowa kuchni i wyposażenie łazienki. Do lokalu przynależą: komórka lokatorska i dwa miejsca postojowe w garażu podziemnym. Sam budynek wyposażony jest w dwie windy, recepcję, ochronę i reprezentacyjne wejście. W budynku znajduje się 28 apartamentów. Lokalizacja posiada takie atuty jak: bliskość centrum i lotniska Okęcie. W sąsiedztwie mieszczą się ośrodki biznesu, Galeria Mokotów, kompleks Warszawianka z Parkiem Wodnym, Park Dreszera, Pola Mokotowskie, Park Morskie Oko oraz Łazienki Królewskie. Cena za jaką apartament został wystawiony na sprzedaż to 4,5 mln zł.
Dla porównania jako apartamentowiec został także wystawiony nowy projekt deweloperski przy ulicy Głębockiej na warszawskiej Białołęce. Znaczne oddalenie od centrum powoduje, że lokalizacja nie może być uznana za prestiżową, choć potencjalnie pozwala zażyć ciszy. Cały projekt składa się z trzech kameralnych budynków, na których elewacji znajdują się elementy wykończeniowe z drewna, szkła i metalu. Dwa pokoje na niecałych 49 m kw. spełnić mogą jedynie wymogi standardu podwyższonego. Ma to odzwierciedlenie w cenie takiego rozmiaru lokalu na poziomie bliskim 360 tys. zł.
Katarzyna Siwek, Bartosz Turek
