Nieruchomości: Budowa domu jednorodzinnego będzie tańsza
Rząd chce od 2023 roku zrezygnować z konieczności uzyskania pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego na własne cele mieszkaniowe, bez ograniczeń powierzchni zabudowy. Nowe przepisy pozwolą zaoszczędzić nawet kilka miesięcy w skali budowy. Ustawa pojawi się jesienią tego roku, a w życie wejdzie w styczniu 2023 r. - zapowiedział Waldemar Buda, minister rozwoju.
Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy
Ustawa pojawi się jesienią tego roku, a wprowadzimy ją w życie wraz ze styczniem 2023 - zapowiedział w poniedziałek minister Waldemar Buda.
W poniedziałek rano minister rozwoju i technologii Waldemar Buda w programie Tłit WP mówił o planach rządu w sprawie likwidacji pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych niezależnie od metrażu. "Ustawa będzie wprowadzona (...) na jesieni, w najbliższych miesiącach, a wprowadzimy ją w życie wraz z 1 stycznia 2023 r." - zadeklarował Buda.
"Dzisiaj to wygląda tak, że stosy segregatorów zawozi się do urzędów i oczekuje się, że każda strona, każde kilkaset tysięcy stron, będzie tam zweryfikowane i być może urząd coś zobaczy albo nie. Natomiast po zmianach będzie tak, że odpowiedzialność za proces budowlany bierze ten, który przygotował projekt - czyli architekt, i ten, który nadzoruje budowę - czyli kierownik budowy" - wskazał Buda. "Tutaj obowiązkowy będzie kierownik budowy. I to oni biorą odpowiedzialność za proces. Urząd, urzędnik będzie weryfikował w stanie jakimś krytycznym, jakiejś niepewności, weryfikacji, nadzoru" - powiedział.
Buda ocenił, że dzięki nowym przepisom uda się zaoszczędzić czas. "To jest oszczędność (czasu - PAP) kilku miesięcy w skali budowy" - zaznaczył. "Proszę pamiętać, że zmieniamy nie tylko pozwolenie na budowę, ale również usuwamy procedurę, która była dla wielu jeszcze bardziej uciążliwa, czyli sytuacja, w której był odbiór, czyli zgłoszenie zakończenia robót i pozwolenie na użytkowanie. Często dom czy budynek stał i był gotowy, ale czekał na pozwolenie na użytkowanie" - dodał.
Szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii zwrócił uwagę, że do tej pory "często za złożeniem wniosku o pozwolenie na budowę i przygotowaniem dokumentacji były firmy czy osoby, które brały za to osobne środki, osobne pieniądze".
W ubiegły czwartek Ministerstwo Rozwoju i Technologii przypomniało, że od początku 2022 r. osoby posiadające działki budowlane mogą z wykorzystaniem uproszczonej procedury wybudować dom o powierzchni do 70 mkw.
Jak wskazano w komunikacie, na stronie Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego znajdują się darmowe projekty tego typu domów; ich wykorzystanie ma "ułatwić proces budowlany".
"Dziś, konsekwentnie realizując politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, chcemy rozszerzyć możliwość budowania w uproszczonej procedurze domów jednorodzinnych na własny użytek, bez limitu powierzchni użytkowej.(...) Dom bez formalności ma ułatwić Polakom realizację marzeń o własnych czterech kątach. To szczególnie ważne dla młodych ludzi, młodych rodzin dla ich stabilizacji życiowej" - zapowiedział minister Buda, cytowany w czwartkowym komunikacie MRiT.