Przyspieszenie wpisów do ksiąg wieczystych z lekkim poślizgiem. Notariusze mają zyskać nowe uprawnienia
Opóźnia się projekt ustawy przyspieszającej i usprawniającej dokonywanie wpisów do ksiąg wieczystych. Jest jednak szansa, że będzie to tylko mały poślizg i we wrześniu przyjmie go Rada Ministrów i skieruje do Sejmu. Przy okazji mają się poprawić statystyki rynku nieruchomości.
Wbrew niedawnym zapowiedziom, projekt ustawy nie został przyjęty przez Radę Ministrów w sierpniu, ale jest szansa, że stanie się to niebawem. Pilotujący ten projekt wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zapewnia, że to tylko mały poślizg i wkrótce zaakceptowany przez rząd projekt trafi na parlamentarną ścieżkę legislacyjną.
- Zakładam, że najbliższym tygodniu przyjmie go Komitet Stały Rady Ministrów (SKRM), a niedługo Rada Ministrów i jeszcze we wrześniu trafi do Sejmu, a prace rozpoczną się na październikowym posiedzeniu - mówi Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości.
Niedawno wiceminister i autor projektu pozytywnie zareagował na propozycję ekspertów cytowanych przez Interię, by przy okazji ustawy poszerzającej uprawnienia notariuszy i rozbudowaniu systemu teleinformatycznego poprawić jakość statystyk dotyczących rynku nieruchomości, bo w Polsce są one opóźnione i słabej jakości.
- Tak, chcemy przy okazji poprawić jakość i szybkość tworzenia statystyk. Pracuje nad tą funkcjonalnością Departament Informatyzacji i Rejestrów Sądowych - zapewnia wiceminister Warchoł.
Zgodnie z projektem notariusze uzyskaliby prawo wpisów w księgach wieczystych własności nieruchomości związanych z ustanowieniem odrębnej własności oraz wpisaniem hipoteki. Warunkiem wdrożenia proponowanych zmian jest powierzenie notariuszom uprawnień umożliwiających im podłączenie się do systemu teleinformatycznego jako użytkownikom. Eksperci rynku nieruchomości w ślad za deklaracjami autora projektu ustawy liczą na poprawę jakości statystyk, bo są one słabej jakości, a do tego publikowane są z dużym opóźnieniem. Nie oddają wiec tego co dzieje się na rynku, zwłaszcza w takich przełomowych momentach jak teraz.
Jako przykład podają rynek amerykański, gdzie dane są publikowane w trybie cotygodniowym. Tymczasem w Polsce statystyki podawane przez NBP ukazują się w trybie kwartalnym i ze sporym opóźnieniem.
To utrudnia nie tylko monitorowanie cen przez kupujących czy sprzedających, ale także prowadzenie polityki mieszkaniowej.
W szybszym trybie uchwalona została ustawa, zgodnie z którą banki będą zwracać klientom dodatkowe opłaty pobrane za czas oczekiwania na wpis hipoteki do ksiąg. Jednak główny problem czyli usprawnienie wpisów ma zostać rozwiązany dopiero w projektowanej ustawie.
Monika Krześniak-Sajewicz