Rodzina na Swoim na razie bez zmian
Dobra wiadomość dla osób chętnych na dopłaty z programu Rodzina na Swoim: rząd nie zdążył przygotować zmian ograniczających go i jeszcze przez jakiś czas będzie można otrzymać kredyt z dopłatami na niezmienionych zasadach.
Zapowiadane od wielu miesięcy zmiany w programie Rodzina na Swoim nie wejdą w życie przed końcem roku - projekt nowelizacji ustawy utknął w Komisji Prawniczej.
Sprawa nie znalazła się w harmonogramie prac na najbliższe posiedzenie Rady Ministrów (14 grudnia). Kolejne odbywa się 21 grudnia, co oznacza, że zmiany w RnS nie wejdą w życie w tym roku - nie zdąży ich bowiem przegłosować Sejm, na dodatek ustawa ma 14-dniowe vacatio legis.
A chodzi o zmiany nie byle jakie, bo poważnie ograniczające dostęp do dopłat do kredytów. Przede wszystkim projekt zakłada zmniejszenie limitów cen nieruchomości dopuszczonych do Rodziny na Swoim o 14,3 proc. - to efekt obniżenia mnożnika służącego do wyliczenia tych limitów z 1,4 do 1,2.
To znacznie ograniczy dostęp do kredytów w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach, lecz w ocenie Ministerstwa Infrastruktury ma zachęcić deweloperów do obniżenia cen nieruchomości tak, by mieściły się one w limitach, a z drugiej strony przygotować rynek do wygaszenia programu planowanego na koniec 2012 roku.
Ponadto program zostanie ograniczony do rynku pierwotnego, czyli preferencyjnego kredytu nie uzyskamy kupując nieruchomość z drugiej ręki. Dla potencjalnych kredytobiorców ma to ogromne znaczenie, gdyż sześć na dziesięć mieszkań kupowanych w RnS pochodzi właśnie z rynku wtórnego. Pierwotnie zmiana ta miała wejść w życie w połowie przyszłego roku, termin ten przyspieszono i będzie tak od razu, z chwilą wejścia w życie ustawy - choć nadal nie wiadomo kiedy to nastąpi.
Wprowadzono też maksymalny wiek kredytobiorcy: dopłaty mogą być stosowane, jeżeli złoży on wniosek kredytowy najpóźniej do końca roku kalendarzowego, w którym kończy 35 lat, co spowoduje wykluczenie co czwartego chętnego na dopłaty.
Jedyną dobrą wiadomością dla kupujących mieszkania jest rozszerzenie grupy beneficjentów RnS o osoby samotne oraz żyjące w związkach partnerskich. Dotyczy to tylko mieszkań (bez domów) o powierzchni do 50 m kw. (dla rodzin jest to 75 m kw.), przy czym przy kalkulacji wysokości dopłat uwzględnione będzie maksymalnie 30 m kw. (dla rodzin 50 m kw.).
Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL
Nowi beneficjenci programu będą mogli z niego skorzystać tylko przy spełnieniu dodatkowego warunku: kupowane mieszkanie musi być ich pierwszym. Tymczasem teraz wystarczy, by to w chwili podpisywania umowy nie być właścicielem nieruchomości.
Wprowadzono także szereg zmian uzupełniających, z których najważniejsza dotyczy zaprzestania udzielania dopłat z chwilą nabycia prawa własności kolejnego mieszkania przez kredytobiorcę lub zmiany sposoby użytkowania nieruchomości, na której zakup udzielono kredytu. To oznacza, że zakup drugiego mieszkania lub otwarcie sklepu w wybudowanym w ramach RnS domu zakończy kredytowe eldorado - państwo przestanie dopłacać do naszego kredytu.
Mimo wielokrotnych zapowiedzi, zmiany nie zostały wprowadzone przed końcem roku, Sejm zajmie się nimi najwcześniej w styczniu, więc teoretycznie zmiany mogłyby wejść w życie w lutym.
Jednak Rodzina na Swoim działa w systemie kwartalnym - co trzy miesiące ustalana jest stawka referencyjna decydująca o wysokości dopłat oraz ceny nieruchomości zakwalifikowanych do programu. Niewykluczone więc, że klienci banków zmiany odczują dopiero na początku kwietnia.
Marcin Krasoń
Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.