Rok próby dla rynku deweloperskiego
Rok 2011 upłynął pod znakiem niepewnej sytuacji na rynkach finansowych, co wydatnie przełożyło się na zwiększone obostrzenia kredytowe dla klientów branży deweloperskiej. Jednak łaskawa jesienno-zimowa aura pozwoliła znacznie wydłużyć okres aktywnych prac budowlanych na realizowanych inwestycjach.
Rok 2012 będzie papierkiem lakmusowym dla całej branży, a wszystkie inwestycje zostaną poddane silnej weryfikacji - prognozuje Dror Dory Kerem, dyrektor zarządzający Neocity. - Z naszych obserwacji wynika, że rok 2012 będzie jednym z najbardziej przełomowych dla rynku nieruchomości. Powinny rozwiązać się wątpliwości dotyczące rynków finansowych w Europie - komentuje przedstawiciel stołecznego dewelopera.
Z danych rynkowych wynika, że średnie ceny sprzedawanych mieszkań w największych aglomeracjach w Polsce są niższe, niż średnia cen wszystkich lokali w ofertach deweloperów.
To dobitnie wskazuje, że największą popularnością cieszą się mieszkania z segmentu popularnego, o zmniejszonym niż dotychczas metrażu poszczególnych pomieszczeń.
Zimą zazwyczaj zainteresowanie kupnem mieszkania spada, jednak dzięki promocjom, deweloperzy mogą uchronić się przed obniżką poziomu sprzedaży w tym okresie. Na osiedlu Intenso nadal można kupić lokal po niższej cenie za m2 w pakiecie z wykończeniem.
Coraz większym zainteresowaniem cieszą się lokalizacje na obrzeżach dużych aglomeracji. - Najlepszym połączeniem dla podmiotów planujących realizację inwestycji mieszkaniowej jest zlokalizowanie osiedla na obrzeżach dużego miasta i zaplanowanie w nim lokali z segmentu popularnego. Jest to pewne rozwiązanie na nadchodzący okres wytężonej weryfikacji rynku deweloperskiego - twierdzi Kerem.