Warszawa druga w Europie w ilości budowanych biurowców

Ponad 700 tys. m kw. powierzchni biurowych zostanie w stolicy oddanych do użytku do końca 2013 roku. W Paryżu będzie ich dwa razy więcej. Według raportu CBRE, Warszawa wyprzedza takie miasta jak Moskwa, Londyn czy Wiedeń.

Według autorów raportu "Rynek powierzchni biurowych w Polsce 2012" w branży nie widać kryzysu. Ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o popyt na nieruchomości biurowe w kraju. Nie brakowało najemców, ale też deweloperów, którzy budują nowe biurowce.

- Jak popatrzymy na wskaźniki dotyczące ilości obiektów w budowie czy na wskaźniki powierzchni wynajętej, to rzeczywiście jesteśmy w czołówce europejskiej wśród innych stolic. Biorąc pod uwagę ilość planowanej powierzchni w 2012 i 2013, to jesteśmy zaraz po Paryżu. To jest najlepszy wynik, jaki kiedykolwiek osiągnęliśmy - podkreśla Joanna Mroczek, dyrektor Działu Badań Rynku i Doradztwa w CBRE, w rozmowie z Newserią.

Reklama

Jednak pod względem ilości już istniejących powierzchni biurowych trudno nam się równać z innymi europejskimi państwami. Na początku 2012 roku w 9 głównych miastach Polski było prawie 6 mln m kw. nowoczesnych biur. W samym Paryżu jest ich 9 razy więcej, w Londynie - ok. 20 mln m kw.

Niewątpliwie Warszawa jest największym i najszybciej rozwijającym się rynkiem w Polsce.

- Mamy 3,5 mln m kw. powierzchni biurowej i nadal się buduje. Są różne strefy, w których można zbudować biurowiec, to jest centrum, obrzeża centrum, okolice lotniska czy Aleje Jerozolimskie. Mamy dosyć dużo możliwości znalezienia ciekawych działek. To jest związane z rozbudową infrastruktury, metrem czy nową obwodnicą. Warszawa przyciąga najwięcej najemców i na pewno będzie nadal przyciągała - zapewnia Joanna Mroczek.

W rankingu CBRE na kolejnych miejscach pod względem liczby biur znalazły się: Kraków (540 tys. m kw), Wrocław (400 tys.) i Trójmiasto (380 tys.).

Warszawa przoduje również pod względem cen wynajmu powierzchni biurowych.

- W centrum najwyższe stawki szacowane są na 24-27 euro za m kw. miesięcznie. Najdroższe są budynki w najlepszych lokalizacjach, ale średnio w centrum możemy liczyć na 20-22 euro. Poza centrum to jest około 12-16 euro w budynku biurowym miesięcznie - wymienia ekspert CBRE.

Czynsz w biurowcach oddalonych od centrum stolicy odpowiada stawkom stosowanym w innych miastach Polski.

Pobierz: program do rozliczeń PIT

- We Wrocławiu w tej chwili są stawki najwyższe, nawet do 16 euro za m kw., ale w Łodzi, Katowicach, Trójmieście to są stawki rzędu 12-14 euro za m kw. Do tego trzeba doliczyć jeszcze koszty eksploatacyjne i różne inne opłaty związane m.in. z przeprowadzką. Natomiast rynek jest tak rozwinięty, że część tych kosztów, tj. wyposażenie powierzchni biurowej pokrywa deweloper - mówi Joanna Mroczek.

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Rok 2011 był rekordowy pod względem ilości wynajętych powierzchni biurowych. We wszystkich największych miastach Polski wynajęto 900 tys. m kw. Rosnący popyt sprawił, że deweloperzy rozpoczynają przerwane inwestycje lub nowe projekty. Coraz częściej firmy deweloperskie wycofują się z projektów mieszkaniowych, by budować biurowce.

- To niekoniecznie ma szanse się sprawdzić, ponieważ to są różne lokalizacje i też potrzebna jest inna wiedza do tego, by budować biurowiec i dostarczyć mieszkanie. Jedną z przyczyn jest to, że rynek mieszkaniowy siadł, więc deweloperzy czasem podejmują decyzję - zbudujmy biura, być może nam się uda - mówi Joanna Mroczek z CBRE.

Joanna Mroczek, dyrektor Działu Badań Rynku i Doradztwa CBRE, dla Newserii:

Opr. KM

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: biurowiec | Warszawa | biurowce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »