1-proc. darowizna
Ludowy Zespół Sportowy "Czarni" Rudno? A może Stowarzyszenie Rozwoju i Odnowy Wsi Kujakowice, albo Klub Szachowy "Torfam-64" w Toruniu, Towarzystwo Kulturalne "Echo Pyzdr", lub Ochotnicza Straż Pożarna w Połczynie Zdroju? Wybór jest ogromny, gdyż lista Organizacji Pożytku Publicznego, którym podatnicy mogą przekazać 1 proc. należnego podatku liczy przeszło dwa tysiące pozycji. Najwyższy czas zastanowić się komu przekazać darowiznę.
Przytoczone wyżej przykłady wyglądają być może nieco humorystyczne, ale w gruncie rzeczy są to absolutnie poważne inicjatywy, tak jak bardzo serio jest sama akcja wspierania organizacji pożytku publicznego.
Lista OPP, które podatnicy mogą w tym roku wesprzeć przelewając na ich konta 1 proc. należnego podatku, liczy przeszło 2 tys. pozycji. Obok wspomnianego OSP, czy Stowarzyszenia Karate Tradycyjnego znajdują się dziesiątki organizacji pozarządowych, niosących pomoc ludziom autentycznie jej potrzebującym: amazonkom, dzieciom po hemoterapii, upośledzonym, niepełnosprawny, poszkodowanym, chorym i umierającym itd. itd. Lista OPP nie kończy się na inicjatywach charytatywnych. Chętni mogą przekazać pieniądze na stowarzyszenia biznesowe, sportowe, kulturalne, regionalne, branżowe i szereg innych.
Słowem, każdy znajdzie coś dla siebie. Warunek jest tylko jeden: chęć. A z tym jest już, niestety, gorzej. Chociaż datki na rzecz OPP nic nie kosztują podatnika, aż 40 proc. Polaków, badanych w listopadzie ub.r. przez SMG/KRC we współpracy ze Stowarzyszeniem Jawor/Klon, zapowiedziało, że nie zamierza dawać ani złotówki na rzecz organizacji pożytku publicznego. Skąd takie nastawienie podatników? SMG/KRC tłumaczy dystans społeczeństwa wobec OPP tym, że najprawdopodobniej nie wie ono, o co w całej akcji chodzi. O możliwości pomniejszania podatku o 1 proc. słyszał zaledwie co trzeci Polak. 13 proc, badanych odpowiedziało, że nie da pieniędzy, gdyż... ich na to nie stać. Z pewnością nie bez znaczenia jest też i to, że Polacy bardzo nieufnie traktują organizacje pozarządowe. 32 proc. ankietowanych uważa, że "organizacje są na ogół źle zorganizowane i niefachowe", co jest, dodajmy, kompletna bzdurą, gdyż księgowość i finanse OPP są bardzo dokładnie sprawdzane.
OPP mogą liczyć w tym roku na pieniądze od ok. 18 proc. podatników, gdyż tylu ankietowanych zadeklarowało, że skorzysta z odpisu. Oby tylko na deklaracjach się nie skończyło. Przed rokiem, 39 proc. podatników twierdziło, że zamierza wesprzeć cele społeczne. Faktycznie pieniądze w formie odpisu podatkowego przekazało tylko 80 tys. osób, czyli 0,35 proc. podatników.
Jeśli chcesz przekazać 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, musisz wybrać taką instytucję z listy znajdującej się na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości http://opp.ms.gov.pl oraz z bazy danych ngo.pl. Gdy już wiesz, komu dać część podatku, musisz wyliczyć kwotę darowizny. Najpierw oblicz podatek należny, a następnie od tej sumy odlicz 1 proc. Wpłatę na rzecz OPP należy dokonać przelewem na konto wybranej przez nas organizacji.
10 mln 305 tys. - tyle pieniędzy OPP dostały w 2003 r. od podatników. Najwięcej wpłacili najlepiej zarabiający - 7 mln 456 tys. zł. W tej grupie podatkowej na odpis zdecydowało się 17 943 osób. Wśród darczyńców najliczniej reprezentowani są podatnicy, którzy znaleźli się za drugim progiem podatkowym. 1 proc. od daniny, na kwotę 2 mln 303 tys. zł, odliczyło 33 720 osób. Podatnicy, rozliczający się według stawki 19-proc. wpłacili na konta OPP 546 tys. zł, a pieniądze przekazały 28 531 osób.