Ale o co chodzi... czyli powrót auta z kratką - część 2.

Kilka uwag krytycznych pod adresem przepisów przejściowych zamieszczonych w projekcie nowelizacji ustawy VAT.

Tutaj przeczytasz pierwszą część analizy

Możliwy niedogodny termin wejścia ustawy

Po pierwsze: ustawa ma wejść w życie w ciągu 14 dni od dnia jej opublikowania w Dzienniku Ustaw, czyli może wejść w trakcie okresu rozliczeniowego. Dla VAT-u tym okresem rozliczeniowym jest odpowiednio miesiąc / kwartał. Może zdarzyć się więc tak, że od konkretnego samochodu, w myśl projektowanych przepisów zrównanego w kwalifikacji podatkowej z samochodem osobowym (choć teraz ciężarowego) za część okresu rozliczeniowego będzie przysługiwało pełne prawo do odliczenia VAT, a za pozostałą część prawo to będzie ograniczone (np. od rat leasingowych, kosztów eksploatacyjnych) lub w ogóle takiego prawa nie będzie (paliwo). Słowa współczucia dla księgowych i biur rachunkowych.

Reklama

Możliwe problemy związane z terminem odbioru pojazdu

Po drugie: brak uwzględnienia w przepisach przejściowych specyfiki nabywania samochodów. Przepisy przejściowe zakładają, że w przypadku umów leasingu (ale też najmu, dzierżawy, innych umów o podobnych charakterze), aby zachować prawo pełnego odliczenia podatku VAT od płatności wynikających z takich umów, dotyczących samochodów teraz traktowanych jako ciężarowych ale zrównanych wg projektu nowych przepisów z osobowymi, trzeba spełnić następujące warunki:

" umowa musi być zawarta przed datą wejścia w życie nowych przepisów,

" umowa musi być zarejestrowana w urzędzie skarbowym przez podmiot dokonujący odliczenia VAT (czyli użytkownika samochodu, tj. korzystającego, najemcę) w ciągu 30 dni od daty wejścia nowych przepisów w życie;

" pojazd samochodowy będący przedmiotem takiej umowy musi być wydany podatnikowi (korzystającemu, najemcy) do daty wejścia zmienionych przepisów w życie.

Zwłaszcza ten ostatni warunek stawia przedsiębiorców w niekorzystnej sytuacji. Standardem jest, że od momentu zamówienia samochodu do jego wydania przez dealera upływa od kilku do kilkunastu tygodni. Nie wiemy, kiedy wejdzie w życie nowa ustawa. Powstaje zatem pytanie czy i jaki samochód przedsiębiorca ma zamawiać. Oczywiście, przedsiębiorca zamawia samochód gdyż jest on mu potrzebny w prowadzonej działalności, a nie dlatego aby odliczyć VAT, niemniej planując swoje działania powinien mieć możliwość oceny ich skutków w tym przyszłych wydatków. Obecna sytuacja tworzy swoistą pułapkę dla przedsiębiorców, którzy nie będą mogli wycofać się ze złożonego u dealera zamówienia, a z drugiej strony może okazać się że ich uprawnienia w zakresie rozliczania podatku będą skrajnie inne od tych przy których składali to zamówienie na pojazd.

Tak na pewno być nie powinno, stąd postulat zgłoszony do Ministerstwa Finansów aby w zakresie przepisów przejściowych dotyczących leasingu (ale też najmu, dzierżawy), zastosować konstrukcję jaka miała miejsce już wcześniej (chociażby wówczas gdy zmieniały się przepisy dotyczące opodatkowania samochodów w latach: 2004, 2005, 2010/2011), tzn. stosowna umowa leasingu musi być zawarta przed datą wejścia nowych przepisów w życie, a dodatkowo umowa ta ma być zarejestrowana w odpowiedni czasie w urzędzie skarbowym; odbiór pojazdu może mieć natomiast miejsce już po wejściu przepisów w życie.

Mariusz Włodarczyk, dyrektor zarządzający BZ WBK Leasing

Tutaj przeczytasz pierwszą część analizy

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Dowiedz się więcej na temat: VAT na samochody | auto | VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »