Do końca kwietnia fiskus czeka na nasz podatek od zysków kapitałowych

Niecałe dwa tygodnie zostały podatnikom na rozliczenie się z fiskusem. Początkującym inwestorom warto przypomnieć, że oprócz dochodów z pracy przed urzędem skarbowym muszą wykazać również zyski z inwestycji i zapłacić od nich 19-procentowy podatek Belki. Co ważne, w formularzu PIT-38 uwzględniamy też poniesione na giełdzie straty.

- Mamy jeszcze trochę czasu, by przygotować rozliczenie podatkowe za 2011 rok, ale warto pamiętać, że musimy uwzględnić dochody z pracy i naszych inwestycji - przypomina Paweł Cymcyk z ING TFI.

Inwestorzy muszą fiskusowi oddać niemal 1/5 rocznego zysku. Podatek od dochodów giełdowych wynosi, podobnie jak w przypadku lokat bankowych, 19 proc. Co ważne podatek ten płacimy od łącznego wyniku wszystkich transakcji przeprowadzonych w danym roku.

- Jeżeli kupujemy akcje i sprzedajemy drożej, powstaje zysk. Ten zysk należy uwzględnić w rocznym zeznaniu podatkowym, więc automatycznie nasze zyski za 2011 rok będą o 19 proc. mniejsze - informuje Paweł Cymcyk.

Reklama

Jedynie dywidendy, wypłacane przez spółki, których akcje posiadamy, w momencie wypłaty są już obłożone tym podatkiem. Nie stanowią więc dla nas żadnego kosztu.

Transakcje giełdowe uwzględniamy na osobnym formularzu PIT-38, który wypełniamy na podstawie druku PIT-8C, przesyłanym przez biuro maklerskie, w którym posiadamy rachunek inwestycyjny. Powinien on zawierać pełne zestawienie przychodów, kosztów i łączne zestawienie wyników transakcji.

Do fiskusa należy zgłosić nie tylko giełdowe zyski. W zeznaniu, dla własnego dobra, warto również wykazać poniesione straty. Chociażby dlatego, że za niewykazanie strat urząd skarbowy może nas ukarać grzywną.

- Dzięki obecnym przepisom mamy możliwość rozliczać te straty, czyli w następnych latach będą one pomniejszały nam podatek od kolejnych zysków. Na pewno jest to aktywo, które warto zaraportować, bo bez tego w przyszłości zapłacimy wyższy podatek - przypomina Paweł Cymcyk.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Straty giełdowe możemy rozliczać w ciągu kolejnych pięć lat podatkowych. W jednym roku nie możemy jednak odliczyć więcej niż wynosi zysk lub więcej niż połowa wcześniejszej straty.

Paweł Cymcyk, menedżer komunikacji inwestycyjnej ING TFI, dla Newserii:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: podatek | zyski | podatek Belki | zysk | fiskus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »