Małżeństwo najczęstszym sposobem obniżenia podatku
Rozliczając 2012 r. najwięcej osób - ponad 4 mln, tj. 18 proc. ogółu podatników - skorzystało z ulgi prorodzinnej. Takim wynikiem rodzice przebili nawet najczęściej wykorzystywany sposób obniżenia dochodu, czyli ulgę internetową, z której skorzystało ok. 17 proc. ogółu podatników. Jeszcze częstszym sposobem na optymalizację podatku dochodowego jest wspólne rozliczenie małżonków.
W związku ze zbliżającym się okresem rozliczeń podatku za 2013 r. Tax Care przyjrzał się, z jakich preferencji najczęściej korzystali podatnicy w ubiegłym roku. Ostatnio analizie poddane zostały odliczenia od dochodu. Dziś sprawdzamy, ilu podatników korzysta z preferencji przeznaczonych dla rodzin.
W 2012 r. z możliwości wspólnego rozliczenia małżonków skorzystało prawie 10 mln podatników (tj. prawie 40 proc. ogółu podatników opodatkowanych przy zastosowaniu skali podatkowej), przy czym 1,2 mln podatników (tj. ok. 5 proc. opodatkowanych skalą) nie uzyskało przychodów, a skorzystało z możliwości wspólnego rozliczenia z małżonkiem.
Znacznie mniej bo zaledwie ok. 487 tys. (tj. 2 proc. ogółu podatników opodatkowanych przy zastosowaniu skali podatkowej) skorzystało z preferencyjnego opodatkowania dochodów, przysługującego osobom samotnie wychowującym dzieci.
Chociaż ulga prorodzinna pozwalająca odliczyć od podatku kwotę do wysokości 1112,04 zł w skali roku za każde dziecko wychowywane małoletnie lub uczące się do 25. roku życia lub bez względu na wiek, jeśli otrzymywało zasiłek pielęgnacyjny lub rentę socjalną, jest dostępna tylko dla podatników rozliczających się wg skali podatkowej, to jest ona jednak najbardziej popularna. W 2012 r. skorzystało z niej ponad 4,3 mln osób, co daje ok. 18 proc. ogółu podatników. Z takim wynikiem ulga prorodzinna przebija nawet ulgę internetową, która była najczęściej wykorzystywanym sposobem zmniejszenia dochodu (odliczenia dokonało ok. 4 mln osób, tj. prawie 17 proc. ogółu podatników). Łącznie podatnicy dokonali odliczenia na ponad 6 mln dzieci, co dało przeciętną kwotę odliczenia 1 315 zł.
O ile do końca 2012 r. ilość dzieci warunkowała wysokość odliczenia poprzez przemnożenie kwoty odliczenia przypadającej na jedno dziecko i ilości dzieci, o tyle rodzice rozliczając podatek począwszy od roku 2013 aby ustalić czy w ogóle mogą skorzystać z ulgi i jaką kwotę mogą odliczyć na każde z dzieci będą uwzględnić ilość dzieci, a w przypadku rodzin z jednym dzieckiem także wysokość dochodów. Od 2013 roku nie każdy skorzysta już z ulgi prorodzinnej, za to niektórzy odliczą więcej. Osoby z jednym dzieckiem i dochodami rocznymi powyżej 112 tys. zł stracą prawo do ulgi. Natomiast osoby, które mają co najmniej trójkę dzieci zwiększą odliczaną kwotę o 50 proc. na trzecie dziecko. W przypadku co najmniej czwórki dzieci dodatkowo kwota odliczenia na czwarte i każde następne dziecko rośnie o 100 proc. Bez zmian natomiast pozostanie sytuacja podatkowa rodziców dwójki dzieci i to bez względu na wysokość dochodów.
Co prawda grupa podatników, których dochody w 2012 r. przekroczyły pułap I progu podatkowego (czyli 85 528 zł) to zaledwie nieco ponad 2 proc. ogółu podatników rozliczających się przy zastosowaniu skali podatkowej, to jednak na tej podstawie nie można wnioskować, że prawo do ulgi utraci znikoma część rodziców. Trzeba bowiem pamiętać, że 112 tys. zł to dochód przypadający na oboje małżonków albo osobę samotnie wychowującą dziecko.
Katarzyna Rola-Stężycka
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze