Najpierw klin podatkowy
Czy podatek od zysków kapitałowych powinien być zniesiony? Można to rozważyć, ale nie natychmiast. Podatek od zysków kapitałowych przynosi dochody budżetowi. W ub.r. było to w sumie ok. 2,2 mld zł.
Jacek Dominik, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów
Mamy dobrą koniunkturę gospodarczą i dobrze idzie realizacja dochodów państwa. Można zatem pomyśleć o ewentualnym obniżeniu niektórych danin publicznych. Pojawia się jednak pytanie, czy rzeczywiście z punktu widzenia budowy podstaw dla trwałego wzrostu gospodarki, podatek od zysków kapitałowych jest najbardziej uciążliwy dla podatników i gospodarki.
Bierzemy pod uwagę opinie środowiska gospodarczego. Na pierwszym miejscu w badaniach przedsiębiorcy wymieniają wysokie pozapłacowe koszty pracy. To one wskazywane są jako główna obecnie bariera rozwoju Polski. Stąd decyzja rządu, aby zredukować tzw. klin podatkowy. W dwóch etapach tj. od lipca 2007 i od stycznia 2008 planujemy obniżenie składki rentowej w sumie o 7 pkt procentowych. Oczywiście wiąże się to z wysokimi kosztami dla budżetu w najbliższych latach. Zmianę tę traktujemy jednak jako priorytet i nie mamy wątpliwości, że przyniesie ona wymierne korzyści dla rynku pracy i gospodarki.
Druga istotna reforma to uchwalona już zmiana w podatku dochodowym od osób fizycznych. Od 2009 r. trzy stawki podatku zostaną zastąpione dwoma 18- i 32-procentowymi z jednym wysokim progiem ok. 85 tys. zł.
Nad ewentualnymi zmianami zasad opodatkowania zysków kapitałowych można będzie się zastanowić. Nie wcześniej jednak niż po wprowadzeniu wyżej wymienionych zmian.