Ulga dla klasy średniej obowiązywała tylko w pierwszym półroczu 2022 roku i była uznana za podatkowy dziwoląg komplikujący system. Została zlikwidowana w połowie roku, gdy weszła druga, uproszczona wersja Polskiego Ładu. Jednak każdemu, komu przysługiwała w pierwszej połowie roku, podatek będzie przeliczony w dwóch wersjach, wedle obecnego systemu i tego, który obowiązywał tylko w pierwszej połowie ubiegłego roku - będzie wyliczany hipotetyczny podatek. Zrobi to urząd skarbowy i porówna oba wyliczenia.
- Sprawdzamy automatycznie, czy rozliczenie PIT za 2022 rok ze zlikwidowaną ulgą dla klasy średniej jest dla ciebie korzystniejsze niż na zasadach NiskiePodatki. Jeśli występuje różnica, otrzymasz zwrot - deklaruje Krajowa Administracja Skarbowa.
Jak w środę pisała Interia, fiskus obiecał, że rozliczenie w dwóch systemach będzie można sprawdzić samodzielnie. W czwartek podano, że na stronie podatki.gov.pl jest już jest specjalny kalkulator.
- Sprawdzamy automatycznie, czy rozliczenie PIT za 2022 rok ze zlikwidowaną ulgą dla klasy średniej jest dla ciebie korzystniejsze niż na zasadach NiskiePodatki. Jeśli występuje różnica, otrzymasz zwrot - podaje KAS.
Dotyczy to osób, których przychody wynoszą od 68 412 zł do 133 692 zł.
Ulga dla klasy średniej tylko dla średniaków
W ostatecznym rozliczeniu należnego podatku za cały 2022 rok nikt nie powinien stracić na tym czy korzystał z ulgi dla klasy średniej czy nie, jeśli tylko miał do niej prawo. Natomiast wpływa to na to czy będzie zwrot czy dopłata.
- Podatnicy, którzy w pierwszym półroczu zrezygnowali z ulgi dla klasy średniej w zeznaniu rocznym dostaną zwrot podatku. Ulga dla klasy średniej obniżała podstawę opodatkowania. Jeśli jej nie stosowaliśmy nasza podstawa opodatkowania nie była zmniejszana. Jednak podatek w pierwszym progu podatkowym był pobierany w stawce 17 proc. Po lipcowych zmianach pierwszy próg zmienił stawkę na 12 proc. W konsekwencji podatnicy obecnie mają nadpłatę podatku wynikającą z tej różnicy - tłumaczy Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy inFakt. Zaznacza jednocześnie, to nie jest też takie oczywiste, bo zakłady pracy w 2022 roku stosowały również tzw. mechanizm rolowania zaliczek.
- Czyli system "korzystniejszego" dla podatnika potrącenia zaliczek na podatek, porównując sposób wyliczania z 2021 i 2022 r. Przy pensji 12 tys. brutto w 2021 podatek miesięczny do czasu nieprzekroczenia 1 progu podatkowego wynosił 863 zł. W stanie prawnym w pierwszym półroczu 1293 zł. Rolowanie opierało się na założeniu, że co do zasady w ciągu roku miały się zrównać. Chodziło o to żeby, podatnicy na początku roku nie odczuwali negatywnych skutków zmian. Jednak ustawodawca ostatecznie rolowanie i ulgę zlikwidował, ale pobór podatku za pierwsze półrocze w niższej kwocie został dokonany. Po zmianie z 1 lipca podatek dla 12000 zł wyniósłby w pierwszym progu 913 zł. A więc podatnicy mają niedopłatę podatku 6 x 50 zł = 300 zł - wylicza Piotr Juszczyk.
Doradca podatkowy inFakt wyjaśnia, że w związku z tym zwrot czy nadpłata, uzależniona jest od tego jak rolowany był nasz podatek, czy stosowaliśmy ulgę dla klasy średniej oraz czy stosowaliśmy kwotę wolną. - Na całe szczęście, dopłat jest mniej niż zwrotów. Niemniej to potwierdza, że dokonywania zmian w podatkach w trakcie roku nie jest dobrym rozwiązaniem - podsumowuje.
Według szacunków MF rozliczenie według zasad uwzględniających ulgę dla klasy średniej może okazać się korzystniejsze dla około 1 na 1000 podatników.
Monika Krześniak-Sajewicz
Czytaj także | Ile czasu skarbówka ma na zwrot podatku?












