Rozliczenie wspólne małżonków
Wspólne zeznanie oznacza - oprócz korzyści podatkowych - wspólne zobowiązanie podatkowe, czyli obowiązek obojga małżonków co do zapłaty podatku dochodowego. Jeżeli będzie się w sprawie tego zeznania rocznego toczyć jakiekolwiek postępowanie podatkowe, będzie ono dotyczyć obojga małżonków. Teraz jeden z małżonków może samodzielnie złożyć wniosek o wspólne opodatkowanie obojga z nich w jednym PIT rocznym
Wspólne rozliczenie małżonków polega mniej więcej na równym podzieleniu dochodu pomiędzy małżonków i na wspólnym dokonaniu odliczeń od wspólnego podatku należnego. Innymi słowy każdy z małżonków wykazuje swój dochód, odlicza od niego swoje ulgi (tylko ulgi odliczane od dochodu), następnie dochody się sumuje. Od połowy z nich oblicza się podatek według skali podatkowej i mnoży się przez dwa. Teraz małżonkowie odliczają od wspólnego podatku ulgi odliczane od podatku i uzyskują podatek należny - wspólny, albo kwotę zwrotu - wspólną.
Może zdarzyć się, że w związku ze śmiercią małżonka wdowa czy wdowiec nabędzie prawo do rozliczenia na preferencyjnych zasadach jako osoba samotnie wychowująca dziecko. W takim przypadku nie jest możliwe skorzystanie z obu form naraz, podatnik może wybrać albo rozliczenie wspólne z małżonkiem, albo rozliczenie wspólne z dzieckiem (jako osoba samotnie wychowująca dziecko).
Wspólnie mogą rozliczyć się małżonkowie, którzy spełniają wymienione niżej warunki:
Małżonkowie powinni być polskimi rezydentami podatkowymi, tzn. mającymi miejsce zamieszkania dla celów podatkowych na terytorium Polski, (czyli wpisują w zeznaniu rocznym PIT czy w otrzymywanych PIT-11 mają wpisane miejsce zamieszkania pod adresem w Polsce). Małżonkowie mogą mieć różne miejsca zamieszkania w Polsce, nawet różne właściwe urzędy skarbowe, i nie przeszkadza to we wspólnym rozliczeniu małżonków.
Między małżonkami powinna przez cały rok istnieć wspólność majątkowa. Nie oznacza to, że małżonkowie nie mogą podpisać intercyzy (małżeńskiej umowy majątkowej). Chodzi o to, żeby umowa ta nie znosiła całkowicie wspólności majątkowej małżeńskiej - wspólność ta może być szersza lub węższa niż określona ustawowo, ale nie może być zniesiona w całości.
Jeżeli małżonkowie nie podpisywali intercyzy czy nie prowadzili spraw sądowych o zniesienie wspólności majątkowej, i cały rok byli małżeństwem nie w separacji, to zazwyczaj nic nie stoi na przeszkodzie wspólnemu rozliczeniu PIT.
Aby wspólnie rozliczyć się z małżonkiem należy dokonać wyboru (zaznaczając odpowiednie pole w zeznaniu rocznym PIT) i złożyć zeznanie w terminie, tzn. do 30 kwietnia danego roku (chyba że jest to sobota czy niedziela, w takim wypadku termin przesuwany jest na poniedziałek). Złożenie zeznania po terminie uniemożliwia wspólne rozliczenie małżonków.
Wniosek o wspólne opodatkowanie mogą złożyć oboje małżonkowie, może on być również wyrażony tylko przez jednego z małżonków. Wyrażenie wniosku przez jednego z małżonków traktuje się na równi ze złożeniem przez niego oświadczenia o upoważnieniu go przez jego współmałżonka do złożenia wniosku o łączne opodatkowanie ich dochodów. Oświadczenie to składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania. Jeżeli zatem mąż złoży wspólne zeznanie razem z żoną, ale żona na to nie wyraziła zgody, albo co gorsza złożyła swoje zeznanie indywidualne PIT oddzielnie, wówczas mąż zostanie ukarany jako przestępca skarbowy. Możliwość złożenia oświadczenia przez jednego z małżonków obowiązuje od 1 stycznia 2011 r., tzn. od PIT-ów rocznych za rok 2010.
Wniosek o łączne opodatkowanie dochodów małżonków, między którymi istniała w roku podatkowym wspólność majątkowa, może być w pewnej sytuacji złożony przez podatnika, którego małżonek zmarł. Może to nastąpić w sytuacji, gdy:
• związek małżeński zawarto przed rozpoczęciem roku podatkowego, a małżonek zmarł w trakcie roku podatkowego (na przykład: Jan i Ola pobrali się w grudniu 2012 r. Jan zmarł w marcu 2013 r.);
• związek małżeński trwał cały rok podatkowy, a małżonek zmarł po upływie roku, a przed złożeniem zeznania podatkowego (na przykład: Witold i Krystyna pobrali się lata temu, Krystyna zmarła 1 stycznia 2012 r.).
Wspólne rozliczenie małżonków opłaca się w następujących sytuacjach:
• gdy jeden z małżonków osiąga dochody opodatkowane w stawce 32 proc. (powyżej 85'528 zł), a drugi małżonek w stawce 18 proc.;
• gdy jeden z małżonków osiąga dochody opodatkowane w stawce 18 proc. albo 32 proc. (powyżej 85'528 zł), a drugi małżonek nie osiąga żadnych dochodów;
• gdy którykolwiek z małżonków ma odliczenia od podatku wyższe, niż jego podatek należny, a u drugiego małżonka wystąpiłby podatek do zapłaty.
Na przykład:
Jan zarobił 100 000 zł, Janina 20 000 zł. Rozliczając się osobno, indywidualnie, zapłacą 19 470 zł (Jan) oraz 3044 zł (Janina), w sumie 22 514 zł. Gdyby rozliczali się razem, zapłaciliby 20 488 zł podatku, zyskując ponad dwa tysiące złotych.
Witold zarobił 10 000 zł, a Krystyna nie pracowała. Rozliczając się osobno Witold zapłaciłby 1244 zł, rozliczając się z Krystyną zapłaci jedynie 688 zł. Wykorzysta kwotę wolną od podatku przysługującą żonie.
Krzysztof ma należnego podatku po odliczenia 1000 zł. Krystyna miała stratę z działalności gospodarczej i ma do odliczenia ponad dwa tysiące złotych z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne. Dzięki wspólnemu rozliczeniu odliczy je od podatku męża i nie zapłacą oboje żadnego podatku dochodowego.
Artur M. Brzeziński