Rząd rozważa podniesienie podatku VAT
Rząd rozważa podniesienie podatku VAT - powiedział dziennikowi "Polska" Mikołaj Herbst z zespołu doradców strategicznych premiera.
"Rozważamy podniesienie VAT, bo to jeden ze sposobów walki z kryzysem" - powiedział dziennikowi "Polska" Mikołaj Herbst.
Pod koniec maja, w rozmowie z PAP szef klubu PO Zbigniew Chlebowski poinformował, że "podniesienie podatków nie jest dobrym pomysłem. Nie ma takich planów przy nowelizacji budżetu". Zdaniem dziennika "Polska", rząd zamierza podwyższyć podstawową 22-procentową stawkę VAT o 1 pkt proc., co ma dać budżetowi w tym roku dodatkowych 9 mld zł.
Rozważa też podwyższenie stawek VAT na usługi hotelarskie i transportowe z 7 do 22 proc., co przyniosłoby kolejne 5-6 mld zł. Nie wyklucza podniesienia stawki rentowej, a to następnych 20 mld zł w kasie państwa. Rząd zaplanował deficyt w 2009 roku na poziomie 18,2 mld zł.
Grabowski: MF nie prowadzi prac nad podwyżką stawek VAT
Ministerstwo finansów (MF) nie prowadzi prac nad podwyżką stawek podatku od towarów i usług (VAT) - powiedział w środę dziennikarzom wiceminister finansów Maciej Grabowski.
Wiceminister zdementował środowe doniesienia dziennika "Polska The Times", który podał, że "rząd zamierza podwyższyć podstawową 22-procentową stawkę VAT o 1 pkt proc., co ma dać budżetowi w tym roku dodatkowych 9 mld zł".
"(Rząd) rozważa też podwyższenie stawek VAT na usługi hotelarskie i transportowe z 7 do 22 proc., co przyniosłoby kolejnych 5-6 mld zł" - napisał dziennik.
Grabowski podkreślił, że informacje podane przez "Polska The Times" są "nieprawdziwe i niewiarygodne".
- W Ministerstwie Finansów nie trwają prace nad podwyżką stawek VAT. Liczby tam (w dzienniku - PAP) podane są około dwa razy przeszacowane - powiedział. Jego zdaniem, świadczy to o tym, że dziennikarze, którzy podali te informacje, "nie mają zielonego pojęcia, jak szacować wpływy przy zmianie stawek VAT".
Wiceminister pytany, czy może wykluczyć podwyżkę VAT-u przy nowelizacji budżetu powiedział, że prace nad nowelizacją już się rozpoczęły. - Będziemy wiedzieć, jak wygląda sytuacja po uzyskaniu danych o dochodach za maj w okolicach 20-22 czerwca. Wówczas podejmiemy decyzję - wyjaśnił. Dodał, że wówczas pojawią się również pełne dane o wpływach z PIT za maj.
Według niego, te dwie informacje (o dochodach i wpływach z PIT) są kluczowe, aby przygotować nowelizację budżetu w sposób sensowny. Pytany, czy wpływy z VAT-u są niższe od zakładanych, powiedział, że "sytuacja z miesiąca na miesiąc się zmienia".
Dodał, że problem związany z usługami transportowymi i hotelarskimi wiąże się raczej z brakiem popytu na te usługi, a nie podatkami.