Senatorowie zaVATowali Internet
Droższy dostęp do Internetu, droższe rowery, łyżwy, narty dla dzieci - to część poprawek do ustawy o VAT przyjętych przez Senat. Powodów do zadowolenia nie mają także przedsiębiorcy, którzy kupując samochód na firmę, będą mogli odliczyć tylko połowę VAT-u.
Budżet zarobi więc na korzystających z Internetu. Stawka na tę usługę wzrośnie z 7 do 22 procent. Zwolnione z tego podatku będą tylko placówki oświatowe i kulturalne. Nie udało się obniżyć do końca 2007 roku VAT-u na materiały budowlane - od maja zostaną one objęte 22-proc. podatkiem, tak jak chciał rząd.
Rowerki, łyżwy i narty dziecięce to także 22-proc. VAT, ale obuwie i ubranka dla niemowląt tylko 7 proc. Myślę, że jest to lewicowy punkt widzenia na potrzeby tych ludzi, którzy mają rodziny z małymi dziećmi. To w sumie się składa na duże pieniądze w budżecie państwa. Tym niemniej jest to pomoc dla tych rodzin - mówi senator SLD Ryszard Jarzębowski. Na pewno jest lepiej dla spójności ustawy - uważa minister finansów.
Senat zdecydował także, że osoby fizyczne zawierające m.in. umowy zlecenia o dzieło lub agencyjne będą zwolnione z płacenia VAT-u. Poprawka do ustawy o podatku VAT przyjęta przez Senat zakłada, że VAT-owi będą podlegały umowy zlecenia o dzieło lub agencyjne zawierane przez osoby prowadzące działalność gospodarczą.
Posłuchaj także relacji reporterki RMF Miry Skórki:
Weź udział w proteście, wyślij e-mail do marszałka Sejmu i szefa komisji finansów