Umowy o dzieło też z VAT-em
Podatek od towarów i usług rozliczają osoby, które prowadzą działalność gospodarczą. Trzeba jednak pamiętać, że ustawa o VAT zawiera własną definicję tego pojęcia. Osoba, która przyjmuje prace na podstawie umowy o dzieło, również może być podatnikiem VAT. Może jednak nie rejestrować się jako podatnik VAT i podatku nie rozliczać, gdy jej sprzedaż nie przekroczyła 150 tys. zł.
Podatnikiem VAT jest każdy, kto wykonuje samodzielnie działalność gospodarczą. O tym czy czynność jest opodatkowana VAT decyduje więc wykonanie jej w ramach działalności gospodarczej.
Do działalności gospodarczej ustawa o VAT zalicza wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców, w tym działalność osób wykonujących wolne zawody. Może to być czynność wykonana jednorazowo, jeżeli okoliczności wskazują na zamiar wykonywania jej często.
Istotne jest by osoba, która wykonuje swoją działalność działała jako przedsiębiorca. To na niej więc spoczywa ryzyko ekonomiczne realizowanych czynności.
Działalnością gospodarczą nie są jednak czynności wykonane na podstawie m. in. umowy o dzieło w sytuacji gdy umowa łącznie określa:
1. warunki wykonania czynności,
2. wynagrodzenie,
3. odpowiedzialność zlecającego za wykonanie dzieła wobec osób trzecich.
Celem tej regulacji jest wyłączenie z opodatkowania VAT takich sytuacji, które są zbliżone do więzów łączących pracodawcę i pracownika w zakresie warunków pracy, wynagrodzenia i odpowiedzialności pracodawcy. Oznacza, to że gdy zawarta umowa faktycznie pozbawia samodzielności wykonawcę dzieła i nie będzie on ponosił odpowiedzialności wobec osób trzecich za swoje działanie a jedynie wobec zlecającego, to takie działanie nie mieści się w definicji działalności gospodarczej określonej w ustawie o VAT i nie podlega opodatkowaniu tym podatnikiem.
Jednak nawet w sytuacji, gdy wykonujący dzieło wykonuje przyjęte prace w okolicznościach wskazujących na prowadzenie działalności gospodarczej, to i tak nie zawsze musi rejestrować się jako podatnik VAT. Jest bowiem możliwość żeby nie płacić VAT-u. Można w tym celu skorzystać ze zwolnienia. Są dwa rodzaje zwolnień: przedmiotowe - możliwość jego zastosowania jest jednak uzależniona od przedmiotu działalności (np. usługi w zakresie opieki medycznej) oraz podmiotowe. Ze zwolnienia podmiotowego można skorzystać w zasadzie bez względu na przedmiot działalności, chociaż ustawa zawiera kilka wyjątków, np. świadczenie usług prawniczych, jubilerskich, czy doradczych.
Zwolnienie jest skierowane do tych przedsiębiorców, których wartość sprzedaży (bez VAT) w poprzednim roku nie przekroczyła 150 tys. zł. Jeżeli działalność jest rozpoczynana w trakcie roku, kwotę tę oblicza się proporcjonalnie do okresu prowadzonej w tym roku działalności i bierze się pod uwagę przewidywaną wartość sprzedaży. W momencie przekroczenia tej kwoty trzeba zarejestrować się jako podatnik VAT czynny i do świadczonych usług (lub dostarczanych towarów) doliczać VAT. Warto jednak zastanowić się czy jest to faktycznie rozwiązanie korzystne. Trzeba bowiem pamiętać, że korzystanie ze zwolnienia oznacza brak prawa do odliczenia na etapie dokonywanych zakupów. Jeżeli umowy są zawierane wyłącznie (lub głównie) z przedsiębiorcami to doliczany VAT nie będzie dla nich stanowił obciążenia ze względu na prawo do odliczenia, a sam przedsiębiorca - wykonawca dzieł, będzie mógł odliczyć VAT od nabywanych towarów i usług służących wykonaniu czynności opodatkowanych.
Katarzyna Rola-Stężycka, kierownik zespołu analiz podatkowych Tax Care, Dorota Kępka, księgowa Tax Care
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze