Zamiast obniżki podatków ostrzejsza kontrola firm
Uciec od podatku... najlepiej na Cypr, Gibraltar, do Szwajcarii czy Luksemburga. Z przychylności takich państw - podatkowych rajów - korzystają także polskie firmy.
Według Ministerstwa Finansów z kraju wypływa kapitał w wysokości ok. 20 mld zł. Ale resort zamiast zmniejszyć i uprościć polski system podatkowy, ma swój własny plan: kontrolować, ścigać, uszczelniać.
Wedle ministerstwa finansów aż 35 proc. rodzimego kapitału jest wyprowadzane do krajów, gdzie obowiązują znacznie mniejsze od polskich stawki podatkowe.
Z takich podatkowych rajów korzystają przede wszystkim najbogatsi przedsiębiorcy - mówi Hubert Janiszewski z Polskiej Rady Biznesu. A jako państwa najprzychylniejsze finansom wymienia: Kajmany, Arubę, Cypr, Gibraltar, Szwajcarię czy Luksemburg. Ale i nieco bliżej mamy takie podatkowe raje. W Czechach i na Węgrzech podatki także są niższe od tych w Polsce.
Zdaniem prof. Jana Winieckiego obyczaj korzystnia z rajów podatkowych nie zaniknie, dopóki nie zmieni się "oblicze" polskiego fiskusa, czyli nie zostaną zmniejszone podatki. Jednak Ministerstwo Finansów ma własny sposób, jak zahamować wypływ kapitału z Polski.
Resort chce opodatkowane firmy ściślej niż dotąd kontrolować. Ale ten zabieg może się okazać nie tylko trudny do przeprowadzenia, ale i kosztowny. A poza tym - jak większość pomysłów ministerstwa - mało skuteczny.