Milionowy przekręt pod Jasną Górą. Blisko 100 oskarżonych osób

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 98 osobom, dotyczący zorganizowanej grupy przestępczej, której działania skutkowały uszczupleniem wpływów z podatku VAT do budżetu państwa w wysokości 2,5 mln zł. Skala przestępstwa sprawia, że jego główny "architekt" zostanie oskarżony o tzw. zbrodnię vatowską.

Jak przekazał w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prokurator Tomasz Ozimek, grupą kierował właściciel warsztatu samochodowego, który wystawiał fałszywe faktury wykorzystywane przez ich odbiorców w rozliczeniach z urzędami skarbowymi. W ten sposób obniżyli oni swoje należne podatki o łączną kwotę 2,5 mln zł.

Zbrodnia vatowska pod Jasną Górą. Państwo straciło 2,5 mln zł

Podstawą wszczęcia śledztwa było zawiadomienie naczelnika Urzędu Skarbowego w Starachowicach. W śledztwie ustalono, że właściciel działającego w powiecie częstochowskim warsztatu samochodowego, 35-letni Paweł S., w okresie 2018-2021 wystawił m.in. 1580 faktur VAT dotyczących usług napraw samochodów oraz "wsparcia transportu".

Reklama

Usługi te faktycznie nie były przez niego świadczone. Faktury były odpłatnie przekazywane przez innych członków grupy przedstawicielom 89 różnych firm. Firmy te uwzględniały fikcyjne faktury w rozliczeniach z urzędami skarbowymi, obniżając w ten sposób należne podatki. Straty Skarbu Państwa z tytułu uszczupleń podatku VAT oszacowano na 2,5 miliona złotych.

Prokurator przedstawił Pawłowi S. i pozostałym członkom grupy zarzuty wystawiania poświadczających nieprawdę faktur, prania brudnych pieniędzy i przestępstw karnych skarbowych. Odbiorcom przedstawiono zarzuty posługiwania się tym fakturami w celu obniżenia podatków.

Właściciel autoserwisu wystawiał fałszywe faktury. Grozi mu 25 lat więzienia

Na wniosek prokuratora wobec Pawła S. i czworga innych podejrzanych sąd zastosował w śledztwie tymczasowy areszt. Wobec części pozostałych podejrzanych zastosowano poręczenia majątkowe, dozory policji i zakazy opuszczenia kraju.

Zarzucane oskarżonym członkom grupy przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do piętnastu lat. Kierującemu grupą Pawłowi S. grozi kara do 25 lat, ponieważ wystawił fikcyjne faktury o łącznej wartości powyżej 10 mln zł (przestępstwa dotyczące faktur o wartości ponad 5 mln zł to tzw. zbrodnie vatowskie).

Przestępstwa zarzucane odbiorcom faktur, w zależności od wartości otrzymanych fałszywych dokumentów, są zagrożone karą więzienia do trzech, ośmiu lub piętnastu lat. Wobec 43 osób, wraz z aktem oskarżenia, prokurator skierował do sądu wnioski o wydanie wyroków skazujących i wymierzenie kar uzgodnionych z oskarżonymi.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: VAT | oszustwo | Częstochowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »