Konkubenci: Zmiana ustawy to błąd
Gazeta Prawna jako pierwsza informowała, że rodzice żyjący w konkubinacie i wychowujący wspólnie dziecko nie mogą skorzystać z preferencyjnego rozliczenia PIT przewidzianego dla samotnych rodziców.
Takie stanowisko potwierdziło dla GP Ministerstwo Finansów, które jednocześnie zastrzega, że w przypadku wystąpienia rozbieżności interpretacyjnych w zakresie stosowania przepisów o preferencyjnym opodatkowaniu dochodów osób samotnie wychowujących dzieci rozważy podjęcie działań legislacyjnych mających na celu doprecyzowanie przepisów ustawy o PIT.
To doprecyzowanie miałoby pójść w kierunku jednoznacznego określenia, że rodzice żyjący w wolnych czy nieformalnych związkach nie są samotnymi rodzicami, a tym samym nie mogą skorzystać z preferencji w PIT.
Jednak resort finansów, gdy zdecyduje się na doprecyzowywanie przepisów ustawy o PIT w tym zakresie, może zastawić na siebie pułapkę. Dlaczego?
Jeżeli MF zdecyduje się na zmianę ustawy o PIT tak, aby nie było wątpliwości, że wspólne zamieszkanie rodziców dziecka wyklucza preferencyjny sposób rozliczenia PIT, to będzie to oznaczać - co potwierdzają liczne orzeczenia sądowe - że przy obecnym brzmieniu ustawy takie rozliczenie jest możliwe.
Eksperci nie popierają planów resortu finansów. Twierdzą, że przepisy ustawy o PIT są dobre i nie należy ich nadinterpretować.
Obecna definicja osoby samotnie wychowującej dzieci opiera się wyłącznie na formalnym kryterium statusu cywilnoprawnego rodzica. Na ten aspekt zwraca uwagę Maciej Grela, doradca podatkowy w Gide Loyrette Nouel, który wyjaśnia nam, że przepisy ustawy o PIT nie odwołują się w żadnym zakresie do przesłanek o charakterze faktycznym.
Ewa Matyszewska, "Gazeta Prawna"