Kraje NATO będą wydawać więcej na zbrojenia? Szef MON: Polska jest za

Polska popiera zwiększenie wydatków na obronność przez kraje NATO do 5 proc. PKB - mówił na Forum Bezpieczeństwa Europy Środkowej i Wschodniej wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że jest zwolennikiem budowania przez Polskę sojuszu z krajami nordyckimi, który - wraz z potencjałem Europy Środkowej - stanie się "siłą, która odnowi Europę". W tym kontekście wspomniał o ambicji Polski awansowania do pierwszej trójki gospodarek UE.

Władysław Kosiniak-Kamysz, przemawiając na Forum Bezpieczeństwa Europy Środkowej i Wschodniej "Razem dla bezpiecznej Europy", stwierdził, że zagrożenia dla Starego Kontynentu są "największe od II wojny światowej". - To nie jest slogan, to prawda - powiedział.

Kraje NATO będą wydawać więcej na zbrojenia? Kosiniak-Kamysz: Polska popiera

Zdaniem szefa MON, rolą Polski jest uświadamiać Europę na temat tych zagrożeń, być liderem w Europie Środkowo-Wschodniej i narzucać tempo sojusznikom w NATO i UE, jeśli chodzi o inwestowania w obronność. Podkreślił, że to właśnie udało się zrobić w trakcie polskiej prezydencji w Unii, a realnym osiągnięciem Polski jest decyzja UE o uruchomieniu środków na inwestycje w przemysł zbrojeniowy.

Reklama

- Polska musi być transatlantykiem, który łączy Europę ze Stanami Zjednoczonymi - dodał Władysław Kosiniak-Kamysz, stwierdzając, że rozumie, dlaczego USA wyraźnie powiedziały "Europo, obudź się!" w kwestii wydatków na zbrojenia. Jak zauważył, ta postawa USA poskutkowała - Niemcy zmieniły swoją konstytucję, luzując tzw. hamulec zadłużenia, by móc więcej wydawać na zbrojenia, a kraje takie jak Hiszpania, które nie chciały zwiększyć wydatków na obronność do 2 proc. PKB (obowiązujących obecnie w NATO) deklarują dziś, że stanie się to bardzo szybko.

Przypomniał, że obecnie na forum NATO toczy się dyskusja o zwiększeniu wydatków na obronność krajów członkowskich Sojuszu do 5 proc. PKB (z czego 3,5 proc. ma być wydawane stricte na zbrojenia, a 1,5 proc. na infrastrukturę towarzyszącą). Temu nowemu celowi ma być poświęcony szczyt NATO w Hadze pod koniec czerwca.

- Polska popiera to stanowisko (...) Polska zachęca wszystkie kraje - mówił wicepremier, wskazując, że wschodnia flanka NATO najlepiej odrobiła lekcję z wydatkowania środków na obronność.

Czytaj także: Sekretarz generalny NATO ujawnia. Państwa podejmą kluczową decyzję

Władysław Kosiniak-Kamysz o nowym sojuszu Polski. "Odnowi Europę"

Władysław Kosiniak-Kamysz dodał, że w NATO wiele zmieniło się z chwilą dołączenia do Sojuszu Finlandii (w 2023 r.) i Szwecji (rok później). Jak zauważył, Polska wraz z krajami nordyckimi i nadbałtyckimi może dzięki temu skuteczniej budować strategię obrony europejskich interesów Bałtyku, który nazwał "akwenem stanowiącym kluczową rolę dla bezpieczeństwa Europy".

- Ja jestem ogromnym zwolennikiem budowania silnej polskiej strategii w oparciu o sojusz z naszymi sąsiadami w obrębie Morza Bałtyckiego; z naszymi sojusznikami, krajami skandynawskimi, nordyckimi - mówił szef MON. - Uważam, że to jest strategiczny sojusz dla Polski i to jest siła, która odnowi Europę - siła Polski, Europy Środkowej i Skandynawii. Zobaczycie, że to będzie w przeciągu najbliższych 10 lat dominująca siła polityczno-społeczno-gospodarcza - zapowiedział.

Jak zasugerował, w tym kontekście istotne jest, aby powiódł się plan zakładający, że Polska znajdzie się "w pierwszej trójce największych gospodarek europejskich".

- Dzisiaj jesteśmy na 6-7 miejscu pod względem PKB, ale ja uważam, że mamy wszelkie szanse, by jako Polska być w pierwszej trójce - stwierdził, dodając, że najlepiej świadczą o tym nasze inwestycje i "wzrost gospodarczy, który wyprzedza dziś inne kraje europejskie". - Mamy ten ciąg na bramkę.

Katarzyna Dybińska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Władysław Kosiniak-Kamysz | wydatki na obronność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »