1000 zł dodatku do wypłaty. Sejm już zatwierdził termin podwyżki
Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej pochwaliło się sukcesem, jakim było zatwierdzenie przez Sejm dodatku w wysokości 1000 zł dla pracowników. Podwyżki miałyby zostać wypłacone już za kilka miesięcy, a wszystko zależy od werdyktu Senatu i prezydenta, który ustawę musi podpisać. Na wprowadzenie tej ustawy w życie czeka 200 tys. osób.
- Niemal 200 tys. osób zatrudnionych w branży opieki społecznej ma dostać 1000 zł podwyżki.
- Sejm już zatwierdził wypłatę dodatku, teraz zajmie się nią Senat, a jeśli ten ją zaakceptuje, dokument trafi do podpisu prezydenta.
- Wypłaty mają zostać podniesione już za 2 miesiące, ponieważ wskazywanym terminem jest 1 lipca 2024.
Sejm przegłosował ustawę wprowadzającą specjalny dodatek do pensji podnoszący ją o 1000 zł od 1 lipca. Sprawa dotyczy wyłącznie pracowników opieki społecznej. Podwyżki ma dostać około 200 tys. zatrudnionej w tej branży osób, a o tym, czy zostaną one im wypłacone, zależy od decyzji Senatu i prezydenta.
- To dodatki dla pracowników pomocy społecznej, dla pracowników socjalnych, dla pracowników żłobków w kwocie tysiąca złotych. To dodatki, które pozwolą godnie żyć i pozwolą poczuć, że ta trudna praca jest w Polsce szanowana - wyliczała ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Więcej pieniędzy za swoją pracę dostać mają pracownicy opieki społecznej, którzy zatrudnieni są w ramach tej branży na umowie o pracę. Wyższa wypłata ma zostać przyznana od 1 lipca, a na większe pieniądze liczyć może szereg pracowników. W sumie mowa o niemal 200 tys. osób, które zatrudnione są w jednostkach pomocy społecznej, pracują w systemie pieczy zastępczej, ale także w instytucjach opieki nad dziećmi do lat 3.
W sumie 1000 zł dodatku do wypłaty dostać mają osoby zatrudnione:
- w ośrodkach pomocy społecznej,
- w powiatowych centrach pomocy rodzinie,
- w centrach usług społecznych,
- w domach pomocy społecznej,
- w placówkach specjalistycznego poradnictwa,
- w ośrodkach interwencji kryzysowej,
- w ośrodkach wsparcia,
- w żłobkach,
- w klubach dziecięcych,
- jako dzienni opiekunowie,
- jako asystenci rodziny,
- jako koordynatorzy rodzinnej pieczy zastępczej,
- jako pracownicy placówek opiekuńczo-wychowawczych,
- jako osoby do pomocy w rodzinach zastępczych zawodowych i rodzinnych domach dziecka,
- jako pracownicy regionalnych placówek opiekuńczo-terapeutycznych,
- jako pracownicy interwencyjnych ośrodków preadopcyjnych,
- jako pracownicy placówek wsparcia dziennego.
Więcej pieniędzy dostaną również ci, którzy pełnią funkcję zastępczych rodzin zawodowych oraz prowadzą rodzinne domy dziecka. Tego samego dnia, gdy przegłosowano ustawę podnoszącą pensję dla pracowników opieki społecznej, uchwalona została nowelizacja ustawy dotyczącej dodatków do wynagrodzeń dla tych osób. Fakt, że pracują na innych zasadach, wymagał ujęcia ich sprawy w innym projekcie.
Sytuacja w branży opieki społecznej jest trudna już od dłuższego czasu, a pogłębia się wraz z kolejnymi odejściami zatrudnionych w niej pracowników. Niskie płace, piętrzące się obowiązki i wyczerpujące emocjonalnie zadania prowadzą do odpływu zatrudnionych. - W tym systemie pracuje za mało osób i są to też osoby źle wynagradzane, co przekłada się po prostu na to, że system wymaga inwestycji, głównie w profesjonalistów - komentował na początku roku prof. Mirosław Grewiński agencji Newseria Biznes.
Czy 1000 zł podwyżki zmieni ciężką sytuację w branży? Przekonamy się już niebawem, bo podwyżki po akceptacji ustawy przez Senat i podpisie prezydenta powinny zostać wypłacone za 2 miesiące 1 lipca.
- Pracownicy pomocy społecznej, pracownicy socjalni, opiekunki w żłobkach, osoby pracujące w systemie pieczy zastępczej, prowadzące rodzinne domy dziecka i zawodowe rodziny zastępcze. (...) Każda z tych osób zasługuje na dobre traktowanie, na wdzięczność i szacunek państwa. I na godne wynagrodzenia! Zasługuje i otrzyma - komentowała po przegłosowaniu ustawy przez Sejm Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Przemysław Terlecki