Podwyżki płac nawet o 20 proc. Ta branża ma powody do zadowolenia

Specjaliści w sektorze sprzedaży mogą liczyć na wzrost płac nawet o 20 proc. - wynika z opublikowanego we wtorek raportu ManpowerGroup i Rocket Jobs. Z analizy wynika, że na rynku pracy szykują się duże zmiany, do których pracodawcy będą musieli się przygotować. Wyzwaniem będą m.in. pracownicy z najmłodszego pokolenia, zapewnienie równowagi pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym, obawa przed utratą pracy z powodu wyparcia przez roboty, a także konieczność aktywizacji najstarszych pracowników, którzy ukończyli już 65 lat i wielu z nich przeszło na emeryturę.

Publikacja ManpowerGroup i Rocket Jobs zawiera siatki wynagrodzeń na poszczególnych stanowiskach w siedmiu sektorach kluczowych dla gospodarki: inżynierii, finansach i księgowości, budownictwie i nieruchomościach, sprzedaży i marketingu, Life Science, Supply Chain oraz branży HR & Legal. 

Sektor sprzedaży z najwyższymi wzrostami płac

Na jeden z największych wzrostów płac mogą liczyć kandydaci, którzy są otwarci na zmiany zawodowe w branży sprzedaży - wynika z raportu ManpowerGroup i Rocket Jobs. Według szacunków wynagrodzenia w tym sektorze zwiększą się nawet o 20 proc.

Reklama

Eksperci Manpower wskazują również, że obszar green energy w branży inżynierii rozwija się wyjątkowo dynamicznie, a wdrażane w coraz większym stopniu strategie ESG przyczynią się do tego, że trend jeszcze bardziej przybierze na sile. Niezbędne są tutaj zarówno wysoce wyspecjalizowane umiejętności, jak i wiedza techniczna, pozostanie na bieżąco ze zmieniającymi się technologiami.  

W Interii przedstawiliśmy ostatnio zestawienie, z którego wynika, że na najwyższe wzrosty pensji w tym roku mogą liczyć specjaliści z branży IT i cyberbezpieczeństwa, ale także prawnicy, finansiści oraz marketingowcy. Jedne z wyższych wzrostów pensji czekają pracowników na szczeblu menadżerskim

Duże zmiany na rynku pracy. Do głosu dochodzą młodzi pracownicy

Zmiany na rynku pracy w najbliższych dekadach będą wymuszać młodzi pracownicy - osoby z tzw. pokolenia Z. Zmianę nawyków pracodawców oraz organizacji pracy już zmusza pracodawców do stworzenia kultury organizacyjnej firmy niemal od nowa. - Różnorodność, równość, integracja i przynależność to już absolutny 'must have' nie tylko w kulturze, ale i całej strategii biznesowej przedsiębiorstw - powiedział CEO portali pracy Just Join IT i rocketjobs.pl Piotr Nowosielski. 

93 proc. ankietowanych już zadeklarowało, że współpracownicy z generacji Z wywarli niebagatelny wpływ na ich życie zawodowe - wynika z danych zaprezentowanych w raporcie "Trendy & Wynagrodzenia 2024". Chodzi przede wszystkim o umiejętność stawiania granic między życiem zawodowym i prywatnym (78 proc.), otwieranie się na nowe technologie (76 proc.), czy umiejętność pragnienia sukcesu w pracy (76 proc.). Sprawia to, że organizacje, które nie inwestują w narzędzia cyfrowe i procesy, stają się dla przedstawicieli najmłodszych generacji mało atrakcyjne

Wyzwaniem aktywizacja zawodowa osób 65+

Prawdziwym wyzwaniem jest aktywizacja osób, które ukończyły 65. rok życia. Niski wiek emerytalny - tak jak w Polsce - w połączeniu z niskim wskaźnikiem dzietności wymusza na pracodawcach staranie się o pozyskanie również starszych pracowników.

W związku z tym pracodawcy powinni dostosować miejsca pracy do wymagań każdego z nich. "Dlatego tak istotny jest dobrze przeprowadzony reskilling, upskilling, a także mentoring, które pomagają wypełnić luki talentów" - napisano w publikacji. Wyjaśniono, że programy szkoleń przekrojowych pomogą pokoleniu Z oraz doświadczonym pracownikom na przekazywanie know how, co wpływa na zwiększenie produktywności organizacji. 

W naszym kraju w ostatnich tygodniach rząd informował, że rozważa stworzenie systemu zachęt, które skłoniłyby do dłuższej pracy z własnej woli. Wśród przewijających się w debacie propozycji pojawią się m.in. dodatki motywacyjne i zachęty finansowe. Związkowcy proponują również, aby składka rentowa pracującego seniora mogła zasilać jego konto emerytalne.  

Pracownicy obawiają się, że zastąpią ich roboty

Coraz większą obawą z jaką zmagają się pracownicy jest strach przed tym, że ich pracę zaczną wykonywać roboty oraz szeroko pojęta sztuczna inteligencja

"Automatyzacja oraz wykorzystanie AI w wielu branżach sprawiają, że pracownicy obawiają się, że zastąpią ich roboty czy aplikacje. I choć nic takiego nie będzie miało miejsca, prawdą jest, że niektóre ze stanowisk znikną. W ich miejsce jednak pojawią się nowe, nieznane dotychczas profesje" - wskazał dyrektor Manpower w Polsce Kamil Sadowniczyk. Jego zdaniem do trendów przyszłości należeć będą upskilling oraz reskilling (podnoszenie kwalifikacji pracowników), otwartość talentów na doświadczenia, zdobywanie nowych i ciekawych umiejętności.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: podwyżki płac | podwyżki pensji | wzrost wynagrodzeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »