Dodatkowy dzień wolny, zwrot kosztów przejazdu. Nowe prawo dla dawców krwi

Honorowi Dawcy Krwi będą mieć na stałe zagwarantowane dwa dni płatnego urlopu po oddaniu krwi lub jej składników - wynika z dwóch ustaw, z których jedna - o Krajowej Sieci Onkologicznej - czeka tylko na podpis prezydenta. Druga, będąca nowelizacją ustawy o krwiodawstwie i krwiolecznictwie, doprecyzowuje kwestie związane z płatnym zwolnieniem dla osób pracujących w systemie zmianowym, a także wprowadza zapisy o zwrocie kosztów przejazdu na miejsce zabiegu czy rekompensaty pieniężne w niektórych sytuacjach.

Już wkrótce Honorowi Dawcy Krwi będą mogli liczyć na nowe prawa lub potwierdzenie dziś obowiązujących, a wprowadzonych w związku z pandemią. Część regulacji czeka jedynie na podpis prezydenta, pozostałe zaś znajdują się na etapie konsultacji publicznych. Przywileje dla krwiodawców dotyczą dni wolnych od pracy, a także zwrotu kosztów poniesionych w związku z dojazdem do miejsca oddania krwi. 

Dwa dni wolnego na stałe

Po wybuchu pandemii koronawirusa krwiodawcy otrzymali dodatkowy dzień wolny od pracy po zabiegu - wcześniej przysługiwał im jeden dzień urlopu, płatnego na takich samych zasadach, jak wypoczynkowy. Miało to zachęcić dotychczasowych, jak i potencjalnych dawców krwi i jej składników do donacji, zarówno wskutek braków w bankach krwi, jak i prowadzenia terapii osoczem pobranego od ozdrowieńców. I choć od pojawienia się pierwszych obostrzeń minęły trzy lata, dawcy krwi nadal mieli zapewnione dwa dni wolnego od pracy. Teraz mają mieć to zagwarantowane na stałe w odrębnej ustawie. Przepisem, który wprowadza dwa dni płatnego urlopu niezależnie od stanu epidemicznego jest niepowiązana bezpośrednio z krwiodawstwem Ustawa o Krajowej Sieci Onkologicznej. Została ona już przegłosowana przez obie izby parlamentu i czeka obecnie na podpis prezydenta. 

Te same zapisy wprowadza inna ustawa - o krwiodawstwie i krwiolecznictwie, której nowelizacja jest obecnie procedowana w Ministerstwie Zdrowia. Precyzuje ona, że zwolnienie od obowiązków obowiązuje krwiodawców w pracy oraz w szkole czy na uczelni w dniu zabiegu oraz w dniu następnym, zaś w przypadku osób pracujących w systemie zmianowym zwolnienie obejmujące zmianę roboczą, która zaczęła się w dniu, w którym oddano krew lub jej składniki oraz dzień następny.

Reklama

Co więcej, wolne od pracy, zgodnie z projektem, ma przysługiwać dawcy na czas okresowych badań lekarskich. Podobna sytuacja ma dotyczyć kandydatów na dawcę krwi, czyli osób, które po raz pierwszy zgłosiły się do jednostki w celu oddania krwi lub jej składników, co musi zostać poprzedzone diagnostyką. Za czas przeznaczony na badania pracownicy mają mieć zachowane prawo do wynagrodzenia. 

Zwroty kosztów i rekompensaty

Dwa płatne dni wolne od pracy to jednak nie wszystko, na co mogą liczyć krwiodawcy. Projekt ustawy procedowanej w resorcie zdrowia przewiduje ponadto, że krwiodawcy otrzymają "zwrot kosztów przejazdu do i z jednostki organizacyjnej publicznej służby krwi, dokonywany przez tę jednostkę, w której dawca oddał krew". Przysługiwać im będzie także "rekompensata energetyczna wydawana przez jednostkę organizacyjną publicznej służby krwi" - obecnie wynosi ona 4500 kcal przy oddaniu 450 ml krwi. Rekompensata ta ma być również przyznawana tym osobom, które zostały poddane zabiegom uodpornienia lub wykonywanym w celu uzyskania osocza lub surowic diagnostycznych. 

"Wobec różnych zasad obowiązujących w jednostkach organizacyjnych publicznej służby krwi w zakresie zwrotu kosztów przejazdu do miejsca poboru krwi lub jej składników, zasady te zostaną ujednolicone w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw zdrowia na podstawie stosownego upoważnienia ustawowego do jego wydania" - czytamy w uzasadnieniu do ustawy. 

Szczególne prawo - do rekompensaty pieniężnej - projekt ustawy przewiduje dla dawców krwi rzadkich grup oraz takich, "którzy przed pobraniem krwi zostali poddani zabiegowi uodpornienia lub innym zabiegom w celu uzyskania osocza lub surowic diagnostycznych". Rekompensata, która może wynosić jednorazowo maksymalnie 1000 zł związana będzie z niedogodnościami związanymi z koniecznością stawienia się w jednostce organizacyjnej publicznej służby krwi w celu wykonania zabiegu. 

Warto przypomnieć, że za oddawanie krwi czy jej składników, co traktowane jest jako darowizna, przysługuje możliwość odliczenia ich wartości od dochodu w rocznym rozliczeniu PIT - więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Paulina Błaziak

Zobacz również:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »