Firmy mniej skłonne do zezwalania na pracę zdalną. Chcą widzieć pracownika w biurze

Spadła liczba firm, które pozwalają na pracę zdalną. Obecnie opcję wykonywania obowiązków w tej formie daje 62 proc. badanych, podczas gdy rok temu było to 71 proc. Jednocześnie są problemy ze stosowaniem nowych przepisów regulujących ten tryb pracy.

Duże i średnie przedsiębiorstwa w Polsce zdecydowały się w minionym roku ograniczyć możliwość wykonywania pracy zdalnej swoim pracownikom. O ile rok temu co czwarta firma deklarowała, że muszą oni pracować z biura, tak obecnie takiej odpowiedzi udzieliło już blisko 40 proc. respondentów biorących udział w naszym badaniu - wynika z badania Grant Thornton.

Jeśli pracodawcy zgadzają się na pracę zdalną, to jednak preferują, żeby pracownicy z mniejszą lub większą częstotliwością pojawiali się w biurze. W tej grupie przeważają firmy, które deklarują, że wystarczy im 1-4 dni obecności pracowników w biurze w miesiącu - takiej odpowiedzi udzieliło 27 proc. badanych. Ten odsetek podwoił się względem ubiegłego roku, kiedy wyniósł 13 proc.

Reklama

Praca zdalna w 2025 roku. Jakie plany mają przedsiębiorcy?

Częstotliwość 4-10 dni pracy z biura w miesiącu wybrało 5 proc. przedsiębiorstw (3 proc. przed rokiem), a 10-15 dni wskazało 13 proc. ankietowanych (podczas gdy w badaniu ze stycznia 2024 r. odsetek ten wynosił 4 proc.). Utrzymuje się odsetek firm, które chcą, by pracownicy w biurze pojawiali się jeszcze częściej. Taki system organizacji pracy deklaruje co piąty podmiot.

Co trzeci pracodawca daje z kolei pracownikom pełną dowolność, jeśli chodzi o częstotliwość pojawiania się w biurze.

Zdecydowana większość polskich pracodawców planuje w tym roku utrzymać dotychczasowy model pracy zdalnej wprowadzony w swoich firmach. Ograniczenia w 2025 r. przewiduje jedynie 10 proc. badanych, z czego połowa chce nakazać całkowity powrót do biur, a druga połowa - zwiększyć częstotliwość wykonywania obowiązków z biura.

Główną przyczyną powrotu części pracowników do biur jest spadek efektywności i jakości ich pracy - tak twierdzi ponad połowa firm, które wprowadzą w tym roku ograniczenia w pracy zdalnej. Jednocześnie 42 proc. ankietowanych przedsiębiorstw jest zdania, że w wyniku home office nastąpiły problemy z przepływem informacji między pracownikami, a co trzeci pracodawca (33 proc.) narzeka na pogorszenie atmosfery i poczucia więzi między swoimi podwładnymi.

Pracodawcy nadal mają problemy. Chodzi o prawidłowe wdrożenie regulacji

Mimo że praca zdalna została uregulowana w Kodeksie pracy niemal dwa lata temu, pracodawcy nadal mają problemy z prawidłowym wdrożeniem regulacji.

Chodzi o takie sprawy jak wypłaty należności przysługujących pracownikom zdalnym, kwestii wyposażenia stanowisk pracy zdalnej, czy przeprowadzenia obowiązkowej procedury konsultacyjnej z przedstawicielami pracowników. Problemy wywołują również wymagania prawne dotyczące koniecznego uregulowania kwestii bezpieczeństwa i ochrony informacji oraz ochrony danych osobowych, jak również egzekwowanie przestrzegania przez pracowników przepisów w tym zakresie w praktyce. Częstym zjawiskiem jest jedynie częściowa realizacja przez pracodawców obowiązków nałożonych przez Kodeks pracy - wynika z raportu Grant Thornton.

krześ

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: praca zdalna | pracodawcy | home office
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »