Komisja Europejska proponuje zakaz sprzedaży produktów wytwarzanych z wykorzystaniem pracy przymusowej

Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie zakazu sprzedaży na unijnym rynku produktów wytwarzanych z wykorzystaniem pracy przymusowej. Wniosek obejmuje wszystkie produkty, czyli produkty wytwarzane w UE na potrzeby konsumpcji wewnętrznej i na eksport oraz towary importowane, bez wyszczególnienia konkretnych przedsiębiorstw czy gałęzi przemysłu – podano w komunikacie podały wiadomościhandlowe.pl.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Zgodnie z szacunkami pracę przymusową wykonuje 27,6 mln osób, a problem ten dotyczy każdego kontynentu i różnych gałęzi gospodarki. Większość pracy przymusowej odbywa się w sektorze prywatnym, a tylko część jest narzucana przez państwa.

Eurocommerce o zakazie sprzedaży produktów z pracy przymusowej

Do sprawy odniosła się organizacja Eurocommerce zrzeszająca handel detaliczny i hurtowy z 27 krajów. Komentując wniosek Komisji zakazujący wytwarzania produktów z pracy przymusowej, dyrektor generalna EuroCommerce Christel Delberghe powiedziała:

Reklama

- Stosowanie pracy przymusowej jest niedopuszczalne, czy to w UE, czy poza nią. Handel detaliczny i hurtowy zobowiązuje się do przestrzegania praw człowieka oraz zrównoważonych i odpowiedzialnych łańcuchów dostaw. Jesteśmy w pełni świadomi naszej roli i chcemy być częścią tego rozwiązania. Wiele firm już angażuje się w globalne sojusze oraz korzysta z systemów certyfikacji i weryfikacji w celu rozwiązania tych problemów i utrzymania odpowiedzialnych łańcuchów dostaw. Ważne będzie, aby przedsiębiorstwa posiadały regulaminy spójne z unijnymi przepisami dotyczącymi należytej staranności w zakresie zrównoważonego rozwoju oraz jasno określone obowiązki, które są w stanie realistycznie wypełnić.

We wniosku KE wykorzystano definicje i normy uzgodnione na szczeblu międzynarodowym, a także podkreślono znaczenie ścisłej współpracy z globalnymi partnerami. Po przeprowadzeniu dochodzenia organy krajowe będą mogły wycofywać z unijnego rynku produkty wytworzone z wykorzystaniem pracy przymusowej. Z kolei unijne organy celne będą identyfikować i zatrzymywać takie produkty na granicach UE.

Współczesne niewolnictwo

Według wiceprzewodniczącego wykonawczego i komisarza do spraw handlu Valdisa Dombrovskisa, wniosek KE znacząco przyczyni się do rozwiązania problemu współczesnego niewolnictwa, które dotyka miliony ludzi na całym świecie.

- Chcemy w ten sposób wyeliminować z unijnego rynku wszystkie produkty wytwarzane z wykorzystaniem pracy przymusowej, niezależnie od miejsca ich pochodzenia. Zakaz będzie dotyczył zarówno produktów krajowych, jak i tych przeznaczonych na eksport bądź pochodzących z importu. Właściwe organy i służby celne będą ze sobą blisko współpracować, tak aby system był skuteczny. Staraliśmy się przy tym zminimalizować obciążenia administracyjne dla przedsiębiorstw, dlatego zastosowaliśmy podejście ściśle dostosowane do potrzeb MŚP. Będziemy też zacieśniać współpracę z naszymi globalnymi partnerami i organizacjami międzynarodowymi - mówił.

Zakaz będą wdrażać organy krajowe w państwach członkowskich. Na etapie wstępnym będą oceniać ryzyko pracy przymusowej w oparciu o wiele różnych źródeł informacji, które - zastosowane łącznie - powinny ułatwić identyfikację zagrożeń i pomóc we właściwym ukierunkowaniu starań.

Jak podaje KE, żródła te mogą obejmować opinie społeczeństwa obywatelskiego, bazę danych na temat odnośnych zagrożeń, dotyczącą konkretnych produktów i obszarów geograficznych, oraz analizy due diligence wykonywane przez przedsiębiorstwa.

Władze będą wszczynały dochodzenia w sprawie produktów, co do których istnieją uzasadnione podejrzenia, że zostały wykonane z wykorzystaniem pracy przymusowej. Organy krajowe mogą wymagać od przedsiębiorstw udzielenia określonych informacji oraz prowadzić kontrole i inspekcje, także poza UE. Jeżeli organy te wykryją pracę przymusową, nakażą wycofanie produktów już obecnych na rynku i zabronią wprowadzania tych produktów do obrotu oraz ich wywozu. Przedsiębiorstwa będą zobowiązane do usunięcia takich towarów. Organy celne państw członkowskich będą odpowiedzialne za egzekwowanie tych przepisów na granicach UE.

Jak sprawdzić produkty z pracy przymusowej?

Jeżeli organy krajowe nie będą mogły zebrać wszystkich wymaganych dowodów, na przykład ze względu na brak współpracy ze strony przedsiębiorstwa lub organu państwa spoza UE, będą mogły podjąć decyzję na podstawie dostępnych faktów.

W całym procesie stosowane będą zasady oceny ryzyka i proporcjonalności. We wniosku uwzględniono bowiem szczególną sytuację małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). MŚP nie będą zwolnione z przestrzegania tych przepisów, ale skorzystają ze szczególnej konstrukcji tego środka - przed wszczęciem formalnego postępowania wyjaśniającego właściwe organy wezmą pod uwagę rozmiary i zasoby podmiotu gospodarczego oraz skalę ryzyka pracy przymusowej. MŚP będą mogły również skorzystać z narzędzi wsparcia.

Ponadto w ciągu 18 miesięcy od wejścia w życie rozporządzenia Komisja wyda wytyczne dotyczące jego stosowania. Zawrze w nich wskazówki dotyczące zachowania należytej staranności w odniesieniu do zakazu wykorzystywania pracy przymusowej, a także informacje na temat odnośnych wskaźników ryzyka. Nowa unijna sieć ds. produktów wytwarzanych z wykorzystaniem pracy przymusowej będzie służyć jako platforma zorganizowanej koordynacji i współpracy między właściwymi organami a Komisją.   

Zanim wniosek ten będzie mógł wejść w życie, musi zostać omówiony i zatwierdzony przez Parlament Europejski i Radę Unii Europejskiej. Rozporządzenie zacznie obowiązywać po upływie 24 miesięcy od wejścia w życie.


wiadomoscihandlowe.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »