Niskie bezrobocie ma też ciemną stronę. Pracodawcy biją na alarm ws. "lewych" zwolnień L4

Rekordowo niskie bezrobocie cieszy, ale ma też swoją ciemną stronę - coraz więcej pracowników nadużywa zwolnień L4, bo nie boi się reakcji pracodawcy. Bywa że firma musi z tego powodu ograniczyć czy wręcz zawiesić produkcję.

  • Stopa bezrobocia jest u nas historycznie niska (5,0 proc. w sierpniu br.)
  • Rośnie średnia długość zwolnienia (2022: 8,89 dnia, 2023: 9,27 dnia)
  • Rośnie też procent zwolnień powyżej 30 dni (2022: 3,8 proc., 2023 r.: 4,4 proc.)
  • W styczniu-lutym 2023 r. łączna liczba absencji przekroczyła 50 mln dni
  • Wyraźnie rośnie liczba zwolnień L4 latem

Spada bezrobocie, rośnie liczba zwolnień

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, co roku w Polsce konsekwentnie zmniejsza się stopa bezrobocia. W sierpniu 2022 r. wynosiła ona 5,2 proc., a rok później już tylko 5 proc. Wraz z jego spadkiem, rosną statystyki dotyczące zwolnień lekarskich. Ten rok jest rekordowy - tylko przez jego pierwsze dwa miesiące łączna liczba absencji na podstawie zwolnienia L4 przekroczyła 50 mln dni. Rośnie zarówno średnia długość zwolnienia (2022: 8,89 dnia, 2023: 9,27 dnia), jak i procent zwolnień powyżej 30 dni (2022: 3,8 proc., 2023 r.: 4,4 proc.)

Reklama

Pracownicy nie boją się zwolnienia

Coraz więcej firm boryka się z problemem absencji chorobowej, bo pracownicy nie boją się utraty pracy, mając świadomość, że to firmy mają więcej do stracenia. Pracodawcy pozwalają na zawyżoną absencję chorobową głównie ze strachu przed utratą wykwalifikowanego pracownika. 

- Niski poziom bezrobocia zapewnia duży komfort wśród pracowników, również tych nieuczciwych. Nie boją się oni zwolnienia, nawet przy wysokiej absencji chorobowej w zakładzie pracy. Pracodawca ma bardzo ograniczone możliwości kształtowania polityki personalnej w firmie, a sytuacja odbija się negatywnie również na osobach, które uczciwie pracują, bo to na nie spadają dodatkowe obowiązki - mówi Mikołaj Zając, prezes firmy Conperio.

"Chorujemy" w wakacje

Wyraźnie rośnie liczba zwolnień lekarskich w lecie, choć w tym okresie zwykle spadała. Liczba zwolnień wystawionych w miesiącach wakacyjnych, tj. od 1 lipca do 31 sierpnia 2023 w porównaniu do 2022 r., zwiększyła o 3 pp. Wydłużył się też średni czas zwolnienia z 9,17 dnia (2022) do 9,85 dnia (2023). "Chorzy" często wykorzystują ten czas do podejmowania dodatkowej pracy zarobkowej czy wyjazdu na wakacje. Większa liczba L4 wynika z łatwości uzyskania zwolnienia dzięki teleporadom, które nie pozwalają na dokładne zbadanie pacjenta i rzetelną ocenę jego stanu zdrowia. Kluczowym elementem umożliwiającym skuteczną kontrolę jest wystawianie zwolnień ze wskazaniem "1" tzn. "chory musi leżeć".

- Od lat uświadamiamy i zachęcamy lekarzy do wystawiania zwolnień ze wskazaniem "1". Przez ostatnie 5 lat ich liczba wzrosła z kilku do 37 proc. w ogólnej liczbie zwolnień. Nadal apelujemy, by lekarze wystawiający zwolnienia za pośrednictwem teleporad wskazywali w nich, że chory musi leżeć, wtedy łatwiej skontrolować, czy choroba jest realna. Medycy przez telefon nie są w stanie odpowiednio zbadać chorego, a to daje ogromne pole do nadużyć - mówi Mikołaj Zając

Pracodawcy tracą na lipnych zwolnieniach

Absencja chorobowa to dla pracodawców braki kadrowe i finansowe straty.

- Niedawno zgłosiła się do nas firma, która miała problem z produkcją w soboty, mimo że jest na nią zapotrzebowanie. Powodem były zwolnienia chorobowe pobierane przez załogę. Decydowało się na to prawie 20 proc. pracowników, przez co spółka musiała wstrzymać prace w weekendy. Dla pracodawców każdy wzrost absencji pracowników to wymierne straty finansowe - redukcja liczby nadprogramowych zwolnień to szansa ograniczenia strat nawet o 70 proc. - podsumowuje ekspert.

Wojciech Szeląg

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »