Praca w Niemczech. Ułatwienia w gastronomii i hotelarstwie
W restauracjach, pensjonatach i hotelach w Niemczech brakuje pracowników. Personel z zagranicy ma wypełnić lukę.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Po sprowadzeniu z zagranicy pracowników do obsługi niemieckich lotnisk rząd w Berlinie planuje ułatwić napływ zagranicznego personelu dla branży turystycznej. - Brak pracowników znacznie pogłębił się przez pandemię - przyznała minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser. Największe braki istnieją w transporcie lotniczym, branży gastronomicznej i hotelarskiej - wyjaśniła. Szefowa niemieckiego MSW zapowiedziała, że jej resort wspólnie z ministerstwem pracy jeszcze w tym roku zaproponuje zmiany, ułatwiające sprowadzenie do Niemiec pracowników z innych krajów.
Z powodu poważnych problemów w obsłudze pasażerów na niemieckich lotniskach rząd w Berlinie obiecał w ostatnich dniach czerwca wprowadzenie przepisów ułatwiających operatorom portów lotniczych szybsze i łatwiejsze zatrudnianie pracowników. Pracownicy lotnisk mają być rekrutowani przede wszystkim w Turcji.
Pomysł wyszedł od firm, świadczących usługi na lotniskach. Chcą one m.in. zaangażować 2000 kontrolerów bezpieczeństwa z Turcji. To właśnie kontrole pasażerów i bagaży na lotniskach są bardzo często wąskim gardłem.
Jednak potrzebne są dodatkowe ułatwienia, aby zwiększyć atrakcyjność Niemiec dla wykwalifikowanych pracowników. - Potrzebujemy szybszego uznawania kwalifikacji zawodowych i mniejszej biurokracji - stwierdziła Nancy Faeser. Jej resort - jak powiedziała - pracuje nad tym intensywnie wraz z ministerstwem pracy i edukacji.
Ponadto musi być jasne, że nie chodzi o dumping płacowy, ale "o dobre miejsca pracy, które są objęte układami zbiorowymi i z których ludzie mogą żyć". Faeser podkreśliła, że w staraniach o nowoczesne prawo imigracyjne "zwraca bardzo dużą uwagę na zrównoważone rozwiązania i akceptację wśród społeczeństwa".
(DPA/dom), Redakcja Polska Deutsche Welle
Zobacz również: