Praca zdalna. Około 600 tys. osób pracowało tak dwa miesiące temu
Co szesnasta osoba w przedsiębiorstwach prywatnych i co pięćdziesiąta w instytucjach publicznych pracowała jesienią zdalnie. Są jednak branże, w których poza firmą pracuje połowa osób i takie, w których są to pojedyncze osoby.
Takie informacje przynosi najnowszy raport GUS "Wpływ epidemii COVID-19 na wybrane elementy rynku pracy w Polsce w trzecim kwartale 2021 r.". Prezentowane dane dotyczą sytuacji z końca września.
Najprawdopodobniej więc obecnie jest więcej osób, które pracują zdalnie lub otrzymują świadczenia wynikające z konieczności dostosowania się do kolejnej fali pandemii. Urząd podał, że zdalnie pracuje przeciętnie co dwudziesta osoba z ponad 12,17 mln osób, czyli ok. 608 tys. Najwięcej osób zdalnie pracowało wiosną 2020r. - była to wówczas co dziewiąta osoba.
Jesienią im większa firma, tym większy udział pracowników pracujących poza siedzibą. W mikrofirmach (do 9 pracowników) było to 2 proc., a w dużych (od 50 pracowników) - prawie 7 proc. zatrudnionych.
Wydaje się, że w niektórych branżach praca zdalna staje się powszechnym elementem. Pod koniec września tego roku w sekcji informacja i komunikacja (głównie media i wydawnictwa) zdalnie pracowała ponad połowa osób (51 proc.), w ubezpieczeniach i instytucjach finansowych - co czwarta. Niewiele mniej (ok 23 proc.) w firmach specjalizujących się w działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej. Sporadycznie praca zdalna wykonywana jest w edukacji, gastronomii i turystyce, budownictwie i ochronie zdrowia.
Tylko nieliczne osoby (0,2 proc. pracujących) skorzystały z zasiłku opiekuńczego na czas opieki nad dzieckiem do lat 8. Nieco więcej (0,4 proc.) otrzymywało wynagrodzenie za czas choroby lub zasiłku chorobowego z powodu kwarantanny lub izolacji.
Aft