Randstad: Firmy będą musiały konkurować o pracowników

W III kw. 2021 r. liczba pracowników, którzy w ciągu ostatnich 6 miesięcy zmienili pracę spadła kwartał do kwartału o 1 pkt. proc. do 19 proc. - wynika z badania Monitor Rynku Pracy, przeprowadzonego przez firmę Randstad. To kolejny kwartał spadku. Jak wskazują autorzy badania, umocnienie się tego trendu zwiastuje postępującą konkurencję firm o kandydatów.

"W ostatnim półroczu 19 proc. pracowników zmieniło miejsce zatrudnienia. To już kolejny kwartał, gdy rotacja na rynku pracy spada. Zmiany co prawda są niewielkie - raptem o 1 punkt proc. - ale pokazują, że trend stagnacji się umacnia. Widać go też w deklaracjach dotyczących poszukiwania nowego zatrudnienia. Spadł odsetek osób aktywnie szukających nowej pracy (z 10 do 9 proc.) i rozglądających się za ofertami (z 48 do 45 proc.). 46 proc. w ogóle nie szuka nowej pracy - to wzrost w porównaniu do poprzedniego kwartału o 3 proc." - napisano w komentarzu do badania.

Reklama

"Dane te sugerują, że przedsiębiorcy będą musieli wykazać się inwencją, aby dotrzeć do potencjalnych kandydatów i wypełnić wolne stanowiska" - dodano.

Autorzy raportu wskazują, że wśród powodów zmiany pracy najczęściej wymienianym jest wysokość zarobków (41 proc.). W dalszej kolejności znajdują się korzystniejsza forma zatrudnienia u nowego pracodawcy (37 proc.) i chęć rozwoju zawodowego (36 proc.).

Jak zaznaczono, czynniki te w porównaniu z poprzednim badaniem straciły jednak na znaczeniu, a jedynym czynnikiem zmiany pracy, który wymieniano ponad dwukrotnie częściej było przekonanie, że najwyższy czas zmienić pracodawcę (zmiana z 12 proc. do 28 proc.).

"Niechęć do zmiany pracy po części może wynikać ze spadku optymizmu wśród zatrudnionych. Mogą mieć w tym swój udział zapowiedzi kolejnej fali pandemii i związanego z nią lockdownu czy rosnąca inflacja, tradycyjnie odbierana jako sygnał pogarszającej się sytuacji gospodarczej. Choć obawa przed utratą pracy pozostaje na podobnym poziomie co w zeszłym kwartale, to dane z września pokazują, że spada ocena szans na znalezienie pracy - lepszej lub takiej samej (z 67 proc. do 66) i jakiejkolwiek (z 87 proc. do 85)" - wskazują autorzy raportu.

"Spadek nastrojów może być jednym z powodów stagnacji, jednak więcej przemawia za tym, że pracodawcy odrobili lekcje z poprzednich miesięcy: oferują wyższe zarobki oraz lepsze warunki zatrudnienia, dlatego waga tych czynników spada i czas szukania atrakcyjnych ofert pracy się skraca. Nie bez znaczenia jest też podniesienie płacy minimalnej, na podstawie której wciąż spora część pracowników w Polsce jest zatrudniana" - ocenia cytowana w komentarzu do badania dyrektor personalna i HR Consultancy w Randstad Polska Monika Hryniszyn.

Z badania wynika, że wyraźnie skrócił się też czas poszukiwania nowej pracy.

"W czerwcu wynosił on trochę ponad 3 miesiące, a obecnie niewiele ponad 2,5 miesiąca. Najczęściej wskazywana? przyczyna? braku aktywnego poszukiwania pracy, podobnie jak w ubiegłych kwartałach, jest satysfakcja z dotychczasowej (46 proc.)" - napisano w komentarzu.

Wyniki najnowszego badania "Monitor Rynku Pracy" pokazują też, że ważnym czynnikiem w ogłoszeniach o pracę jest to, czy oferty dotyczą formy wyłącznie pracy zdalnej - aż 41 proc. badanych deklaruje, że zwraca na to uwagę.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Niemal połowa badanych, niepracujących obecnie zdalnie, deklaruje, że byłaby skłonna podjąć prace? zdalna? w innym regionie Polski.

Badanie przeprowadzono w dniach 16 - 27 sierpnia 2021 r. na próbie 1.000 respondentów metodą wywiadu wspomaganego komputerowo (CAWI).

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »