Rewolucja na rynku pracy: Media społecznościowe rosną w siłę

Osoby szukające pracy coraz rzadziej będą zaglądać na strony internetowe firm i przeczesywać portale z ogłoszeniami. Chociaż to wciąż najpopularniejsze metody odnajdywania ofert, zmiana już się dokonuje - w siłę rośną media społecznościowe. Z kolejnej już edycji badania Adecco "Work Trends Study" wynika, że niemal 3/4 kandydatów szuka pracy online, a ponad połowa działań rekruterów odbywa się właśnie w sieci. Coraz większe znaczenie odgrywają Facebook oraz LinkedIn.

Raport "Work Trends Study" powstał w oparciu o badania, w których wzięło udział 31 793 kandydatów oraz 4168 rekruterów z całego świata, w tym w Polsce. Część wyników została zanalizowana także pod kątem pochodzenia respondentów. Wśród wszystkich badanych 7 proc. osób poszukujących pracy i 10 proc. rekruterów wywodzi się z państw Europy Wschodniej (w podziale geograficznym, przyjętym przez Adecco, Polska została przypisana temu regionowi).

Wyniki badań nie pozostawiają wątpliwości, że internet jest najczęściej używanym narzędziem zarówno wśród rekruterów, jak i kandydatów do pracy. Kandydaci deklarują, że aż 74 proc. ich aktywności związanych z poszukiwaniem zatrudnienia odbywa się online. Co ciekawe, w Europie Wschodniej ten wskaźnik jest najwyższy spośród wszystkich analizowanych regionów i przekracza 80 proc.

Reklama

Osoby, które rekrutują nowych pracowników, spędzają w sieci 55 proc. czasu pracy. W tym zakresie Europa Wschodnia również wyprzedza ogólnoświatowy trend, ale najbardziej "zdigitalizowane" są rekrutacje w badanych krajach obu Ameryk. Najpopularniejsze platformy wykorzystywane w celach związanych z poszukiwaniem zatrudnienia to wciąż portale z ogłoszeniami (61 proc. czasu, który kandydaci poświęcają szukaniu pracy online i 49 proc. czasu spędzanego przez rekruterów na pracy online) i strony internetowe firm (odpowiednio 25 proc i 31,5 proc.). Jednak media społecznościowe błyskawicznie nadrabiają zaległości (15 proc. i niemal 20 proc.).

- Media społecznościowe w przeciągu kilku lat przestały być tylko platformami do podtrzymywania relacji prywatnych - mówi Michał Gołgowski, dyrektor Departamentu Pracy Stałej w Adecco Poland.

- Stały się ważnym narzędziem budowania reputacji, zarówno osób prywatnych, jak i firm, oraz nawiązywania i pielęgnowania znajomości zawodowych. W internecie pojawiły się portale dedykowane wyłącznie obszarom życia powiązanym z pracą. Przenoszenie rekrutacji lub przynajmniej pewnych elementów tego procesu do mediów społecznościowych jest więc zjawiskiem nieuniknionym. Badanie przeprowadzone przez Adecco pokazuje, że rynek pracy zmierza właśnie w tym kierunku - dodaje.

Media społecznościowe dla coraz większego grona osób stają się jednym z najważniejszych sposobów poszukiwania pracy lub kandydatów do pracy. Aż 37 proc. kandydatów i 25 proc. rekruterów na świecie używa mediów społecznościowych w celach zawodowych. W krajach Europy Wschodniej te wskaźniki są niższe i wynoszą odpowiednio 27 i 10 proc.

Różnica ta wynika z jednej strony z tego, że serwisy specjalizujące się w relacjach zawodowych wciąż nie są u nas tak popularne jak w innych rejonach świata, z drugiej - jest pochodną rodzaju prowadzonych rekrutacji. Dzięki mediom społecznościowym pracy szukają najczęściej wyspecjalizowani fachowcy z sektora usług, który wciąż nie jest w naszej części Europy tak rozwinięty jak np. na zachodzie kontynentu.


 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »