Wynagrodzenia. Sytuacja na rynku pracy dobra, ale nie wszędzie
To, że przeciętne wynagrodzenie jest wyższe o prawie dziewięć procent nie oznacza, że wszyscy dostali tyle więcej. Najszybciej oczywiście rosną płace w tych branżach, w których brakuje pracowników. Ale są też takie, w których płace realnie spadły i zmniejsza się zatrudnienie.
Największy wzrost wynagrodzeń utrzymał się w lipcu w firmach turystycznych (zajmujących się noclegami i w gastronomii). Płace w lipcu były wyższe o 15 proc. w porównaniu do sytuacji sprzed roku i o 7,5 proc. licząc od stycznia do końca lipca w porównaniu do sytuacji sprzed roku - podał GUS. Są to dane o firmach i instytucjach, w których pracuje więcej niż dziewięć osób, albo ich czas pracy skumulowany jest na dziesięć lub więcej etatów.
Reklama