Zwolnienia lekarskie. Oto kogo skontroluje ZUS

W 2023 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych skontrolował blisko 430 tys. zwolnień lekarskich, a do blisko 29 tys. miał zastrzeżenia. Prezes ZUS Zbigniew Derdziuk w rozmowie z "Faktem" wskazał, w jakich sytuacjach jest wszczynana kontrola.

Polacy biorą L4 na potęgę. "W ciągu roku wpływa do ZUS ok. 26 mln zwolnień. Przeciętnie każde wystawiane jest na 11 dni" - przekazał w rozmowie z "Faktem" prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. 

Ilu Polaków bierze "lewe" L4?

Zakład ma świadomość, że wiele chorobowych wystawia się bezpodstawnie. Według danych firmy Conperio zajmującej się kontrolami pracowników na L4, na które powołuje się businessinsider.com.pl, oszukuje aż 20 proc. pracowników. W 2023 roku ZUS skontrolował 461,2 tys. zwolnień, z czego zakwestionował 28,9 tys. na kwotę 29 mln 273 tys. zł. Zakład chciałby przeprowadzać więcej kontroli, ale nie jest w stanie.

Reklama

"ZUS ma jednak ograniczone zasoby kadrowe, by kontrolować tak dużą liczbę zaświadczeń lekarskich. Zatrudniamy 677 lekarzy (w wymiarze 535 etatów), z czego 342 to etaty lekarzy orzeczników, którzy wydają orzeczenia w sprawach świadczeń oraz wykonują zadania z zakresu kontroli zwolnień. Mamy ok. 350 wakatów. Z czego to wynika? ZUS nie może zaoferować konkurencyjnych wynagrodzeń w stosunku do tych, jakie oferuje rynek. Dlatego chcemy zmienić przepisy, tak by była możliwość kontraktowania usług. W tej chwili możemy zatrudniać lekarzy tylko na umowę o pracę" - powiedział Faktowi prezes ZUS.

Kiedy ZUS przeprowadza kontrolę pracownika na zwolnieniu lekarskim?

Derdziuk wyjaśnił, że osoba pobierająca chorobowe może zostać skontrolowana na wniosek pracownika, z inicjatywy lekarza orzecznika bądź z inicjatywy ZUS. "Proces typowania zaświadczeń lekarskich do kontroli z inicjatywy orzecznictwa lekarskiego Zakładu jest wspierany przez narzędzia informatyczne i oparty o systemową analizę ryzyka. Jednak decyzja o podjęciu kontroli danego zaświadczenia lekarskiego w każdym przypadku opiera się na merytorycznej ocenie stanu faktycznego sprawy, odnoszącej się do medycznych przesłanek podjęcia kontroli" - przekazał szef ZUS.

Jeśli ZUS będzie mieć zastrzeżenia co do zasadności wystawienia zaświadczenia lekarskiego, ubezpieczony może zostać skierowany na badania. Urzędnicy mogą też zażądać od lekarza udostępnienia dokumentacji medycznej pacjenta. 

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna" na celowniku ZUS mogą znaleźć się osoby, które otrzymały L4 od różnych lekarzy na różne schorzenia oraz przyłapane wcześniej na oszustwie. Podejrzenie mogą również wzbudzić zwolnienia lekarskie, których długość nie odpowiada czasowi potrzebnemu na leczenie choroby wskazanej w L4. Dodatkowo ZUS kontroluje także osoby losowo wybrane przez system. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »