Optymalna temperatura na zimę w domu. Tak nie wydasz fortuny
Jaka powinna być optymalna temperatura na zimę w domu lub mieszkaniu? To pytanie każdego roku zadają sobie miliony Polaków. Do tego dochodzi kwestia, czy warto przykręcać pokrętła kaloryferów w czasie, kiedy nie ma nas w domu czy jednak skutkuje to ryzykiem większego zużycia energii przy ponownej próbie ogrzania mieszkania? Sezon grzewczy trwa w najlepsze, a na horyzoncie zima. Podpowiadamy zatem, jak w łatwy sposób można oszczędzić energię.
Oszczędzanie energii może służyć znacznemu obniżeniu kosztów za ogrzewanie i zmniejszyć negatywny wpływ na środowisko. Może to oznaczać używanie mniejszej ilości energii elektrycznej, gazu ziemnego, ciepła sieciowego lub jakiejkolwiek innej formy energii, którą otrzymujemy od dostawcy i za którą płacimy.
Zdaniem ministerstwa klimatu, aby odczuć korzyści w portfelach, wystarczą małe gesty, choćby takie jak ograniczenie przepływu ciepła na termostacie w zimie. O czym jeszcze należy pamiętać?
Zacznijmy od tego, jaka powinna być optymalna temperatura zimą w naszych domach i mieszkaniach. Zapytaliśmy o to dr hab. inż. Roberta Kubicy z Katedry Inżynierii Chemicznej i Projektowania Procesowego Wydziału Chemicznego Politechniki Śląskiej. W jego ocenie, to zależy.
Do tego, jak wynika z badań naukowych, inną temperaturę preferują mężczyźni, a inną kobiety.
Jeżeli jednak kierujemy się kwestią rachunków za ogrzewanie, to warto wziąć pod uwagę głos ekspertów z zakresu budownictwa, wdrażających wymogi w zakresie efektywności energetycznej. Ich zdaniem zalecana temperatura w pomieszczeniach mieszkalnych to około 19-22 stopni Celsjusza.
Co więcej, obniżenie temperatury w pomieszczeniu o 1 stopień Celsjusza daje obniżenie zapotrzebowania na ciepło użyteczne o około 10 proc., przez co znacznie ograniczamy straty do otoczenia.
Ministerstwo klimatu zapytane przez Interię o najlepszą temperaturę w domach z punktu widzenia oszczędności, również wskazuje na 19 st. Celsjusza i dodaje, że najlepiej ustawić ją na najniższym możliwym poziomie, przy którym odczuwamy komfort termiczny.
Powracającym pytaniem jest, czy warto przykręcać kaloryfery wychodząc z domu. Niektórzy bowiem twierdzą, że się to nie opłaca, ponieważ takie działanie skutkuje ryzykiem większego zużycia energii przy ponownej próbie ogrzania mieszkania.
Ekspert dostrzega problem, jakim jest przywrócenie temperatury wewnątrz budynku do poziomu komfortowego po naszym powrocie. Wskazuje jednak, że można go wyeliminować np. korzystając z sterowania systemem ogrzewania zdalnie za pomocą aplikacji. Pozwala to na stopniowe ogrzania mieszkania przed naszym powrotem.
Co jednak z argumentem, że po wychłodzeniu budynku instalacja grzewcza pracuje intensywniej? Zdaniem eksperta nie oznacza to jednak, że nie zaoszczędziliśmy energii. - Oszczędności z pewnością zostały osiągnięte i są proporcjonalne do obniżonych strat ciepła do otoczenia - twierdzi.
W jego ocenie oszczędności będą występować w każdym przypadku. - Takie działania warto podejmować szczególnie kiedy opuszczamy budynek na dłuższy czas, wyjeżdżając na weekend czy ferie zimowe. Dłuższa praca źródła ciepła po naszym powrocie wcale nie świadczy o większym zużyciu energii w dłuższym okresie czasu - tłumaczy Kubica.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma kilka wskazówek, które mogą przyczynić się do zmniejszenia zużycie energii w celu ogrzania naszych domów i mieszkań.
W dłuższej perspektywie resort radzi, żeby wykonać audyt energetyczny a także termomodernizację budynku czy rozważyć montaż instalacji fotowoltaicznej.
MKiŚ wskazuje jednak na z pozoru błahe rzeczy, które mogą przełożyć się na niższe rachunki za ogrzewanie. Wymienia konkretne metody oszczędzania na ogrzewaniu:
- Utrzymuj możliwie niską, komfortową temperaturę w pomieszczeniach, szczególnie obniżając ją na noc, co poprawia jakość snu;
- Wyłączaj grzejniki przed wietrzeniem, unikając strat ciepła i obniżając rachunki;
- Wietrz krótko i intensywnie, a nie uchylaj okien na długo, by uniknąć zbędnego wychłodzenia pomieszczenia;
- Sprawdzaj szczelność i regulację okien, aby ograniczyć przeciągi i utrzymać efektywność energetyczną;
- Upewnij się, że grzejniki nie są zasłonięte meblami ani firankami, i regularnie je odpowietrzaj;
- Wykorzystuj promienie słoneczne do naturalnego ogrzewania wnętrza w ciągu dnia, a na noc zasłaniaj okna żaluzjami lub zasłonami;
- Obniż ogrzewanie w czasie dłuższej nieobecności w domu, ale nie wyłączaj go całkowicie;
- Pamiętaj o zamykaniu drzwi i okien w częściach wspólnych, aby uniknąć utraty ciepła.
Sebastian Tałach