ZUS jest już prawdziwym e-urzędem - Uścińska

Podczas panelu Forum Ekonomicznego, poświęconego przekonywaniu Polaków do nowoczesnych rozwiązań w zakresie elektronicznego korzystania z usług urzędowych, Uścińska wskazała, że w ciągu ostatnich paru lat powstał w tej kwestii szereg możliwości - i sama z nich korzysta.

- Dokonał się ogromny postęp - to jest właściwy kierunek. Z punktu widzenia ZUS to priorytetowe obszary działań strategicznych. Od kilku lat prowadzimy jasną politykę dotyczącą usprawniania tego, co realizujemy. Jesteśmy też kreatorami różnych rozwiązań. To wszystko jest możliwe we współpracy z sektorem IT - mówiła prezes ZUS.

Wskazała, że pierwsze działania, aby Zakład był nowoczesnym e-urzędem, podjęto porządkując takie rozwiązania, jak e-składka czy e-zwolnienia jeszcze przed pandemią; szczególny okres wyzwań nastał jednak dla Zakładu w okresie pandemii.

- Ten przełom musiał się dokonać, bo znaleźliśmy się w sytuacji bardzo trudnej - zagrożeń i niewiadomych związanych z pandemią. Wiedzieliśmy, że musieliśmy realizować szereg zadań; współuczestniczyliśmy w powstawaniu nowych rozwiązań: zwolnień ze składek, świadczeń postojowych, dodatków solidarnościowych - wymieniła Uścińska.

Przyznała, że niepowodzeniem okazały się papierowe wnioski o postojowe, jak oceniła "było to absolutnie naszą złą decyzją". - Dostaliśmy po prostu w kość - zobrazowała.

- 20 czerwca 2020 r. dokonał się przełom - postawiliśmy się twardo, jeśli chodzi o proces legislacyjny, że nie będziemy przyjmować żadnych wniosków w papierze, przechodzimy na digitalizację, na kreatory świadczeń i obsługę wyłącznie tą drogą - i to jest początek daleko idącego unowocześnienia - wskazała prezes ZUS.

- W okresie covidowym przyjęliśmy i załatwiliśmy 8,5 mln spraw. Myślę, że dzisiejsza sytuacja gospodarcza jest też wynikiem tych popularnych transferów i wysokiego poboru składek - uznała.

Wyraziła opinię, że w zakresie budowania e-urzędu ZUS jest już obecnie przykładem dla innych instytucji. - Ale przede wszystkim jesteśmy też przykładem, że przy zmianie prawa czy przy jego tworzeniu muszą usiąść razem prawnicy z inżynierami, ze specjalistami, żeby sobie razem zdefiniować cel - zaapelowała.

- Polityka tworzenia prawa, jeżeli dalej chcemy budować te unowocześnienia, musi się na tym opierać - i nam się to udało w okresie covidowym i okresie pocovidowym. Stworzyliśmy m.in. ten drugi filar ZUS, nowoczesne centrum świadczeń na rzecz rodziny - w pilotażu w ub. roku; od stycznia br. to dwadzieścia kilka milionów spraw - zaakcentowała Uścińska.

Jak podkreśliła, prawie wszystko to dzieje się już automatycznie. - 98 proc. wniosków 500 plus, innych świadczeń, to są wnioski składane przez aplikacje, to są wpłaty na rachunek bankowy - to dzieje się automatycznie. Więc jesteśmy e-urzędem - i to też wykorzystaliśmy przy pomocy na rzecz Ukrainy - przypomniała.

Dopytywana o pozostałe 2 proc. wniosków o świadczenia wyjaśniła, że najpierw dokonywana jest ponowna automatyczna walidacja kryteriów prawnych, a jeśli nie przynosi ona skutku, wnioski są kierowane do sprawdzenia z różnymi bazami danych. - Co się okazuje: mamy np. kilka, kilkanaście wniosków na daną osobę, dalej - wnioski nie zgadzają się np. z bazami danych - wyjaśniła.

W tym zakresie prezes ZUS podkreśliła wagę współpracy z innymi instytucjami i ich bazami danych (np. bazą PESEL). Jednak, w jej ocenie, w tym zakresie też dokonał się przełom świadomościowy i operacyjny - także z punktu widzenia budowania budżetów czy koordynacji prac zarządu, z ministrami czy osobami odpowiedzialnymi za finanse.

Podkreśliła, że ZUS, jak inne instytucje operujące bazami danych wrażliwych, musi ponosić rosnące nakłady na bezpieczeństwo - i także tu jest postęp w świadomości zagadnienia.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

- Te kwestie są kluczowe. Musimy widzieć, że postęp nie może dotyczyć tylko prędkości i jakości usług publicznych, ale też szeroko rozumianej ochrony baz danych. Z perspektywy budowania różnych instrumentów finansowych widzę, że to się już też świadomościowo przełamało - muszą być przeznaczane pieniądze i zasoby kadrowe na te cele - zaakcentowała Gertruda Uścińska.